Awanturę podejrzany wszczął 1 maja wieczorem. Interweniowała policja. "Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali nietrzeźwego mężczyznę, dwójkę dzieci i 49–letnią kobietę, która posiadała zasinienia na ciele. Z jej relacji wynikało, że została pobita przez męża. Policjanci zabrali ze sobą mężczyznę. Miał w organizmie 0,54 promila alkoholu" – powiedziała Jurecka.

Policjanci potrzebowali zaledwie 24 godzin, by zebrać dowody świadczące o tym, że 49–latek od kilku lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną i synami. W niedzielę komplet dokumentów w jego sprawie trafił na biurko prokuratora, który postawił napastnikowi zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad rodziną.

Na wniosek śledczych podejrzany został tymczasowo aresztowany przez sąd na 3 miesiące. Mężczyzna odpowie za swoje zachowanie; grozi mu do pięciu lat więzienia.

Policjanci oraz pracownicy socjalni apelują, aby osoby pokrzywdzone przerwały łańcuch przemocy możliwie jak najszybciej. Pomocą służy im wiele instytucji, należy tylko zacząć działać, pamiętając, że "siłą sprawcy jest strach ofiary". Zaapelowali też do świadków; sąsiadów lub rodziny, by również informowały o takich przypadkach.

W Małopolsce działa siedem punktów Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem m.in. w Krakowie, Oświęcimiu, Myślenicach, Radoczy, Krzeszowicach, Suchej Beskidzkiej i Niepołomicach.(PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ mark/