PE koszykarzy - Balcerowski: wyróżnienie to impuls do dalszej pracy
W listopadzie urodzony w Świdnicy syn Marcina Balcerowskiego, reprezentanta Polski w koszykówce na wózkach, który niedawno został trenerem kadry w tej dyscyplinie, obchodził dopiero 20. urodziny.
„Nie spodziewałem się wyróżnienia, prawdę mówiąc nie wiedziałem, że w Pucharze Europy jest taka nagroda. Byłem zaskoczony. To impuls do dalszej, ciężkiej pracy. Na pewno się cieszę, że zostałem wyróżniony, ale to dopiero początek mojej kariery” - powiedział PAP.
Balcerowski jest drugim Polakiem nagrodzonym Rising Star Trophy w rozgrywkach Pucharu Europy - po Mateuszu Ponitce (obecnie gra w Zenicie Sankt Petersburg), który był laureatem w 2016 r. jako zawodnik Stelmetu Zielona Góra.
Koledzy z Herbalife pogratulowali oczywiście Polakowi nagrody i od razu mieli życzenie…
„Cieszyli się i składali gratulacje, ale od razu powiedzieli, że muszę coś +postawić+. Ostatecznie uzgodniliśmy, że kupuję pizzę całej drużynie” - dodał środkowy, który w 2015 r. w wieku 14 lat dołączył do klubu z Gran Canarii.
W pierwszych sezonach był w drużynie młodzieżowej. W zespole seniorów zadebiutował 3 grudnia 2017 r. - miał wtedy 17 lat i 14 dni - stając się najmłodszym zawodnikiem w barwach klubu z Gran Canarii. Trzy dni później rozegrał pierwszy mecz w Pucharze Europy przeciw Tofasowi Bursa.
Obecny sezon jest dla Balcerowskiego przełomowy, choć początki nie były łatwe z powodu zakażenia koronawirusem, którego doświadczył w październiku. W listopadzie, po powrocie do zdrowia, Polak zaczął prezentować coraz lepszą formę. Wystąpił w 15 spotkaniach PE zdobywając średnio 6,5 punktu i 3,7 zbiórki. Ma 65,6 procent skuteczności rzutów za dwa punkty. Jego rekord to dwukrotna zdobycz 12 pkt - w półfinale przeciw Monaco i w Top 16 w spotkaniu z czarnogórskim Mornar Bar.
Jego postawa oraz gra innego reprezentanta Polski, naturalizowanego Amerykanina A.J. Slaughtera, miała wpływ na bardzo dobre występy Herbalife w rozgrywkach na zapleczu Euroligi - ekipa dotarła do półfinału, w którym musiała uznać wyższość AS Monaco.
„Ten sezon jest przełomowy dzięki zaufaniu, jakie otrzymałem od trenera Porfi Fisaca (przyszedł do pracy w Herbalife w 2020 r.). To także jego nagroda. Oczywiście pracowałem też wiele przed sezonem i cały czas to robię, ale bez trenera nie byłbym takim zawodnikiem” - podkreślił 20-latek, który podjął decyzję o zgłoszeniu się w tym roku do draftu NBA.
Od 2018 r. jest powoływany przez trenera Mike’a Taylora do reprezentacji Polski. Wystąpił w mistrzostwach świata w Chinach w 2019 r. (Polska zajęła wysokie, ósme miejsce), a także m.in. w ostatnich meczach kwalifikacyjnych do EuroBasketu 2022 z Hiszpanią i Rumunią w „bańce” w Gliwicach.
W przeszłości Rising Star Trophy otrzymali m.in. tacy koszykarze jak Hiszpan Victor Claver (FC Barcelona, wcześniej NBA), Litwini Donatas Motiejunas (występował w Asseco Gdyni, potem w Houston Rockets), Jonas Valanciunas (obecnie Memphis Grizzlies) czy Łotysz Kristaps Porzingis (Dallas Mavericks). (PAP)
olga/ cegl/