Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-17, 21:50 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - wielki sukces Milicicia i drugi finał Stali

Koszykarze Arged BM Slam Stali Ostrów w sobotę postawili kropkę nad "i" i po raz trzeci we własnej hali pokonali w półfinale Legię Warszawa (95:87). Po raz drugi w historii klubu zagrają o złoty medal, ich rywalem będzie obrońca tytułu Zastal Zielona Góra.

Po dwóch pierwszych dość wyrównanych meczach, w trzecim starciu zanosiło się na pogrom legionistów. W pierwszej kwarcie ostrowianie wręcz zdemolowali rywali, wygrywając tę część spotkania 27:12. Podopiecznym Igora Milicicia wychodziło praktycznie wszystko, grali nie tylko skutecznie, ale też widowiskowo. Wydawało się, że warszawianie już nie podniosą się z poziomu "minus 25 punktów". Wprawdzie poprawili celność w rzutach z dystansu i kilka razy trafili "za trzy", to jednak przewaga koszykarzy Stali wciąż wynosiła 20 "oczek".


Nadzieje Legii na przedłużenie półfinałowej rywalizacji rozbudził Jamel Morris. Amerykański rozgrywający w ciągu niespełna 11 minut zdobył 11 punktów, trzykrotnie trafiając zza linii 6,75 m. Wówczas gospodarze wygrywali już tylko 61:48.


W czwartej kwarcie Legia dwukrotnie zmniejszyła straty do sześciu punktów, ale wówczas Trey Kell bądź James Florence "brali sprawy w swoje ręce" i Stal utrzymała bezpieczny dystans do ostatniej syreny. Kell był bez wątpienia bohaterem sobotniego meczu, zdobywając 33 punkty, dokładając sześć zbiórek i trzy asysty.


Trener Stali przyznał, że wygranie play off z Legią 3-0 to świetny wynik, tym bardziej, że rywal był wyżej w tabeli po fazie zasadniczej.


"Wydaje mi się, że zaskoczyliśmy rywala naszą obroną 1-3-1, zbudowaliśmy dużą przewagę, natomiast mecz się gra 40 minut. Legia jest bardzo groźnym i mocnym zespołem, wykorzystali nasze rozluźnienie i parę luk w obronie. My natomiast nie trafiliśmy spod kosza kilka łatwych rzutów i mecz się odwrócił. Mimo to do końca kontrolowaliśmy ten mecz i wygraliśmy bardzo pewnie" - skomentował Milicic.


Opiekun warszawskiego zespołu Wojciech Kamiński przyznał, że pierwsza kwarta zadecydowała o losach całego spotkania.


"Dziękuję moim zawodnikom za te dwa wcześniejsze spotkania i dzisiejszą drugą połowę. Niestety, w pierwszej odsłonie nas nie było, graliśmy słabo, za miękko. Trochę to ustawiło ten mecz, udało się dogonić ostrowian na sześć punktów, mieliśmy nawet piłkę. Sił nam nie zabrakło, bo skoro skutecznie goniliśmy rywala, to chyba jeszcze je mieliśmy. Na pewno byliśmy najbardziej poszkodowaną drużyną w tym turnieju. Gdybyśmy zagrali z drugą drużyną, która nie trenuje w tej hali, byłoby nam łatwiej. Ale nie szukam usprawiedliwienia, ani też nie ujmuje sukcesu drużyny z Ostrowa, bo mieliśmy szansę, żeby wygrać i pierwszy mecz, i drugi również" - podsumował szkoleniowiec.


Legia o trzecie miejsce zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.


Ostrowski zespół po raz drugi w historii zagra w finale. W 2018 roku Stal przegrała walkę o złoty medal z Anwilem Włocławek prowadzonym przez... Milicicia. Chorwat nie ukrywa, że choć sięgał już po mistrzostwo Polski, awans ze Stalą do finału traktuje jako ogromny sukces.


"Myślę, że możemy mówić tu o cudzie, jak sobie przypomnimy, w którym miejscu byliśmy jeszcze w grudniu. I mało kto wtedy wierzył, że możemy tak daleko zajść. Ten awans do finału uważam za ogromy sukces, także mój osobisty, bo przychodząc tutaj brałem na swoje barki ryzyko niepowodzenia. Nie zawsze tak się zdarza, że po objęciu zespołu tak szybko się go odbudowuje, także zawodników, którzy tak szybko zaakceptowali ten system, który ja preferuję" - podsumował Milicic.


Uczestnicy półfinałów wrócą do Ostrowa 27 kwietnia, gdzie dzień później, również w formule turniejowej "bańki" rozpocznie się walka o złoty i brązowy medal. Zastal ze Stalą rywalizować będą do czterech wygranych, a Legia ze Śląskiem do dwóch zwycięstw. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ sab/


Kraj i świat

2024-07-28, godz. 04:10 Wenezuela: wybory prezydenckie z szansą na zmianę W niedzielę Wenezuelczycy zagłosują w wyborach, w których po raz pierwszy od 25 lat widzą szansę na realną zmianę władzy: według większości sondaży… » więcej 2024-07-28, godz. 02:40 USA/ Trump szuka poparcia w branży kryptowalut Kandydat na prezydenta USA Donald Trump w sobotę na konferencji Bitcoin 2024 w Nashville w stanie Tennessee skrytykował wiceprezydent Kamalę Harris za podejście… » więcej 2024-07-28, godz. 02:00 Portugalia/ Zmarła Misia, popularna wśród polskich słuchaczy wykonawczyni muzyki fado Portugalska piosenkarka fado Misia, w przeszłości koncertująca i znana w Polsce, zmarła w sobotę w jednym z lizbońskich szpitali po długiej chorobie, poinformowali… » więcej 2024-07-27, godz. 23:40 Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 2:1 (opinie) Po meczu Widzew Łódź - Lech Poznań (2:1) powiedzieli: Daniel Myśliwiec (trener Widzewa): 'Ten mecz był +spoko+, a pierwsza połowa była bardziej +spoko+… » więcej 2024-07-27, godz. 23:30 RPA/ Biali uczniowie sprzedawali swych czarnych kolegów na „aukcji niewolników” W jednej ze szkół średnich Kapsztadu w RPA biali uczniowie zamknęli w klatkach swoich czarnych kolegów z klasy i „sprzedawali” ich jako niewolników… » więcej 2024-07-27, godz. 23:20 Turniej ATP w Umagu - zwycięstwo Cerundolo Francisco Cerundolo wygrał turniej ATP 250 na kortach ziemnych w chorwackim Umagu. W sobotnim finale argentyński tenisista pokonał Włocha Lorenzo Musettiego… » więcej 2024-07-27, godz. 23:20 Paryż/koszykówka - wyniki turnieju mężczyzn Francuzi pokonali Brazylię 78:66, a mistrzowie świata Niemcy Japonię 97:77 w pierwszym dniu olimpijskiego turnieju koszykarzy, który rozgrywany jest na stadionie… » więcej 2024-07-27, godz. 23:20 Paryż/piłka nożna - wyniki turnieju mężczyzn Hiszpania pokonała Dominikanę 3:1 (1:0) i jako pierwsza zapewniła sobie awans do ćwierćfinału olimpijskiego turnieju mężczyzn w Paryżu. Kilka godzin później… » więcej 2024-07-27, godz. 23:10 Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 2:1 (opis2) Widzew Łódź - Lech Poznań 2:1 (2:1). Bramki: 1:0 Jakub Sypek (3), 2:0 Fran Alvarez (10-wolny), 2:1 Mikael Ishak (42). Żółta kartka - Widzew Łódź:… » więcej 2024-07-27, godz. 23:00 Paryż - medaliści sobotnich konkurencji i miejsca Polaków Medaliści sobotnich konkurencji (27 lipca) i miejsca Polaków: JUDOkobiety 48 kg1. Natsumi Tsunoda (Japonia)2. Bavuudorjiin Baasankhuu (Mongolia) 3. Tara Babulfath… » więcej
99100101102103104105
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »