Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-08, 17:40 Autor: PAP

Mateusz Damięcki apeluje do hejterów, by go oszczędzili, bo jemu i tak źle się wiedzie

Nietypową prośbę do osób lubiących krytykować innych w Internecie wystosował w ostatnim poście na Instagramie Mateusz Damięcki. Poprosił o to, by swoje nienawistne komentarze zostawili dla innych, bo on i tak z powodu pandemii i lockdownu jest już mocno sponiewierany.

Każda z osób publicznych, która prowadzi konto w social mediach, wie, że pokazywanie tam życia zawodowego i prywatnego ma spore plusy, bo rosnąca z każdym obserwatorem popularność przekłada się na nowe zlecenia zawodowe. Jest też jednak druga strona medalu – trzeba się na co dzień mierzyć z masą nieprzychylnych, czasami wręcz hejterskich komentarzy.


Przekonały się o tym gwiazdy, które w czasie pandemii zdecydowały się na zagraniczne wakacje i relacjonowanie ich w social mediach. W komentarzach pod niemal każdym takim postem pojawiają się zarzuty internautów, że ludzie umierają na koronawirusa, medycy pracują ponad siły, a ktoś daje sobie prawo do urlopu i że jest to brak empatii. Z tego powodu na przykład Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor pierwszego dnia swojego urlopu na Fuerteventurze napisali apel do internautów, by ich nie hejtować za ten wyjazd, bo ciężko na niego zapracowali i że ich obecność w Polsce nie pomoże w żaden sposób ani chorym na koronawirusa, ani medykom pracującym w szpitalach.


Równie wiele nieprzychylnych komentarzy mogą o sobie przeczytać gwiazdy, które podejmują współpracę reklamową z różnymi markami - zawsze znajdzie się ktoś, kto im napisze w komentarzu, że się sprzedały.


Właśnie do osób zostawiających negatywne komentarze na profilach gwiazd skierował swój ostatni post Mateusz Damięcki. Prowokacyjnie opisał w nim, jak bardzo się mu w ostatnim czasie nie wiedzie. Stwierdził nawet, że nie chce wygrać castingu, w którym niedawno brał udział, bo miałby powód, żeby się uśmiechnąć. „Drodzy malkontenci, smutni i zazdrośni. Sorki, że ostatnio niewiele zdjęć i uśmieszków ode mnie. Nie dlatego, że gdzieś na plaży Dominikany czy Zanzibaru, pod jaskrawo zieloną palmą posiałem swój najnowszy telefon s1000gxs , ale dlatego, że po prostu nie bardzo jest o czym pisać. Spokojnie, jestem z Wami, w chłodzie, obrzydliwym śniegu, w jednostajnym trudzie nieciekawego znoju codziennego” – opisuje swoją sytuację aktor.


To był jednak dopiero wstęp do litanii problemów. „Zdjęcie mam nadzieję wystarczająco nieatrakcyjne, by niektórych z Was usatysfakcjonować. Nie wygrałem kilku castingów, teatry zamknęli na kolejne prawie dwa tygodnie, przedszkola nadal zawieszone, w kalendarzu zaznaczam nadchodzące dni czarnym krzyżykiem, jako z góry przegrane. Przepraszam też za wszystkich znajomych z branży, którzy polecieli samolotem w pogoni za nadzieją. Czekam na wynik jeszcze jednych próbnych zdjęć, trzymajcie kciuki, żeby dostał to kto inny, bo jeszcze musiałbym się uśmiechnąć. A teraz do boju i hejtować tych, którym lepiej, cieplej i weselej” – prowokował w dalszej części wpisu Damięcki.


Rację przyznały mu dwie koleżanki po fachu. Marta Żmuda Trzebiatowska napisała w komentarzu: „Łączymy się w „trudzie nieciekawego znoju codziennego”, a Maria Dębska dodała: „Mateo, śmieję się troszkę przez łzy, damy radę”. Natomiast Rafał Zawierucha zdystansował się do prowokacji Damięckiego. „No to do czego właściwie namawiasz? Gdziekolwiek jesteśmy, ważne żebyśmy byli odpowiedzialnymi i dobrymi ludźmi dla siebie i tych co wokół nas. Ściskam. A jak wygrasz, to też nie musisz się uśmiechać” – czytamy w komentarzu aktora. (PAP Life)


ina/ gra/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 04:50 "Dziennik Gazeta Prawna": Matematyka dwóch prędkości Co trzeci ósmoklasista nie dostał na egzaminie z matematyki nawet 30 proc. punktów. Wyniki potwierdzają, że nauka tego przedmiotu staje się dobrem luksusowym… » więcej 2024-07-04, godz. 04:40 "Rzeczpospolita": Studencka odsłona afery wizowej Bez znajomości polskiego i weryfikacji dokumentów o wykształceniu - uczelnie masowo i bez kontroli ściągają cudzoziemców. Co drugi studiów nie kończy… » więcej 2024-07-04, godz. 04:40 Huragan Beryl zabił na Karaibach co najmniej dziewięć osób, dotarł do Jamajki Wyjątkowo silny huragan Beryl, który zabił już na Karaibach co najmniej dziewięć osób, a na jednej z wysp uszkodził prawie wszystkie budynki, dotarł w… » więcej 2024-07-04, godz. 04:30 "Puls Biznesu": Budownictwo nie rzuca się na innowacje Branża pozostaje wierna tradycji, ale to nie znaczy, że nie spogląda na nowinki. Największym zainteresowaniem cieszą się platformy do zarządzania budową… » więcej 2024-07-04, godz. 04:20 USA/Demokratyczni gubernatorzy stanowi poparli Bidena Prezydent Joe Biden uzyskał w środę poparcie grupy 24 demokratycznych gubernatorów i burmistrza stolecznego Waszyngtonu, którzy spotkali się z nim i z wiceprezydent… » więcej 2024-07-04, godz. 01:20 Stany Zjednoczone i Wenezuela wznowiły bezpośredni dialog Rządy Stanów Zjednoczonych i Wenezueli, po wielu miesiącach napięcia w stosunkach między obu krajami, wznowiły bezpośredni dialog. Nastąpiło to na 25… » więcej 2024-07-04, godz. 01:00 Dania/ Prokuratura oskarżyła 37-letniego Polaka o napaść na premier Frederiksen Duńska prokuratura oskarżyła w środę 37-letniego Polaka o napaść na początku czerwca na premier Danii Mette Frederiksen. Rozprawa odbędzie się przed… » więcej 2024-07-04, godz. 00:40 Bałkany/ Media: wątpliwe, aby Kaja Kallas na czele unijnej dyplomacji sprzyjała Belgradowi Kaja Kallas, stając na czele unijnej dyplomacji, zmierzy się z trudnymi wyzwaniami m. in. w kwestii rozwiązania problemu Kosowa. Nie należy przy tym sądzić… » więcej 2024-07-04, godz. 00:20 Brazylia/Płonie Pantanal - największe bagna świata Brazylijska policja federalna rozpoczęła zakrojone na dużą skalę dochodzenia w związku z plagą pożarów na obszarze Pantanalu - bagien pokrytych tropikalną… » więcej 2024-07-04, godz. 00:00 Chorwacja/ Do Splitu przybyła grupa zagranicznych policjantów, w tym z Polski W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym do położonego nad chorwackim wybrzeżem Splitu przybyła w środę grupa zagranicznych policjantów… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »