Umowę na zakup 1,9 mln dawek preparatu CoronaVac od chińskiej firmy Sinovac Biotech zawarto w grudniu. Pośrednikiem w transakcji jest ukraińska firma Lekchim, która poinformowała, że ma kontrakt z tym koncernem na zakup 5 milionów dawek. Interfax-Ukraina powołuje się we wtorek właśnie na informacje od Lekchim.

Agencja przypomina, że w marcu na Ukrainę ma dotrzeć 700 tys. dawek tego preparatu.

W ubiegłym tygodniu tureccy naukowcy poinformowali, że w oparciu o ostateczne wyniki trzeciej fazy badań szczepionka opracowana przez chińską firmę Sinovac Biotech ma skuteczność 83,5 proc. Ukraińskie władze zapowiadały, że nie będą korzystać z preparatu o skuteczności niższej niż 70 proc.

Na Ukrainie zarejestrowano dotychczas też szczepionki Covishield oraz Pfizer/BioNTech. Na razie do kraju dotarła jedna partia szczepionki: 500 tysięcy dawek preparatu Covishield - wyprodukowanego w Indiach i opracowanego przez Uniwersytet Oksfordzki i AstraZenecę.

Do tej pory w kraju zaszczepiono jedną dawką nieco ponad 19 tys. ludzi. We wtorek minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow ocenił, że liczby te nie są satysfakcjonujące.

W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy służby zdrowia i wojskowi na linii frontu.

Według głównego lekarza sanitarnego Wiktora Laszko gotowych, by się zaszczepić, jest jedynie 38 proc. pracowników opieki medycznej.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ kib/