58-letni Laporta, który na czele "Dumy Katalonii" stał już w latach 2003-10, rywalizował o to stanowisko z Victorem Fontem (31,7 procent głosów) i Tonim Freixą (9,2 procent). W październiku w niesławie do dymisji podał się Josep Maria Bartomeu.

Jedną z najważniejszych obietnic, którą Laporta musi spełnić, jest zatrzymanie w drużynie jej największej gwiazdy - Lionela Messiego. Obecny kontrakt Argentyńczyka obowiązuje tylko do końca trwającego sezonu.

Ubiegły sezon był jednym z najgorszych w historii klubu pod względem finansowym, sportowym i wizerunkowym. Obecnie jednak Barcelona spisuje się coraz lepiej i jest wiceliderem hiszpańskiej ekstraklasy, o trzy punkty za Atletico Madryt, które rozegrało jednak o jedno spotkanie mniej.

Wciąż uczestniczy ponadto w Lidze Mistrzów (w pierwszym meczu 1/8 finału przegrała jednak u siebie z Paris Saint-Germain 1:4, rewanż w środę) i awansowała do finału Pucharu Hiszpanii.(PAP)

mm/ pp/