W Radomiu powstał pierwszy na Mazowszu sklep socjalny
W środę przed południem w sklepie przy ul. Warzywnej w Radomiu była już kolejka. Klientów zachęcały ceny oferowanych produktów, niższe o co najmniej połowę niż w marketach. Chleb kosztował 50 gr, masło 1 zł, mleko i cukier były po 1,5 zł.
Jak powiedział PAP Zbigniew Ciesielski, prezes Fundacji Droga Życia, która prowadzi sklep socjalny w Radomiu, w ofercie są wszystkim produkty żywnościowe, ale w sprzedaży mają być także środki higieny osobistej i chemii gospodarczej, a być może również odzież czy zabawki dla dzieci.
Niższe ceny produktów to efekt współpracy fundacji z ogólnopolskimi i lokalnymi sieciami dystrybucyjnymi, hurtowniami, producentami, hodowcami i sklepami detalicznymi. Umożliwia to pozyskanie towarów, których termin przydatności dobiega końca, ale nadal są one pełnowartościowe.
"Będziemy się starali, żeby ceny były jeszcze niższe. Wszystko będzie zależało od terminów ważności towarów; jeśli będą one krótsze, to oczywiście kupimy je taniej, i będziemy je sprzedawali w niższej cenie" – podkreślił prezes fundacji.
Sklep socjalny został otworzony z myślą o osobach znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Dlatego zakupy w nim robić mogą mieszkańcy Radomia, którzy otrzymają zaświadczenia z miejscowego ośrodka pomocy społecznej. W ciągu dwóch miesięcy mają być wprowadzone specjalne karty elektroniczne dla klientów. Szacuje się, że będzie ich ok. 6 tysięcy.
Prezes Fundacji Droga Życia podkreślił, że idea sklepu socjalnego zaczyna się w cieszyć w Polsce coraz większym zainteresowaniem. "Stworzyliśmy konsorcjum skupiające organizacje z Legnicy, Kalisza, Ostrowa i Bielawy, które będą w najbliższym czasie otwierać podobne sklepy w swoich miastach" – powiedział Ciesielski.
Na poprowadzenie sklepu Fundacja Droga Życia otrzymała z miasta dotację w wysokości prawie 60 tys. zł.
Fundacja Droga Życia prowadzi w Radomiu także hostel dla osób bezdomnych. Organizuje wigilie i śniadania wielkanocne dla osób samotnych. Przy siedzibie fundacji znajduje się też tzw. jadłodzielnia, czyli szafa z częścią lodówkową na produkty, którymi można się podzielić z innymi.
Sklepy socjalne to pomysł rozwijany od lat w krajach zachodnich. Pod koniec ub. roku taka placówka handlowa powstała w Katowicach.
Główną ideą sklepu socjalnego jest pomoc osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej, poprzez umożliwienie im zrobienia zakupów w cenach do 50 proc. ich wartości rynkowej. Drugi powód, dla którego powstał sklep, to chęć przeciwdziałania marnotrawieniu żywności i produktów spożywczych. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ mhr/