Gospodarstwo spod Wilkowa jednym z najbezpieczniejszych w kraju
Gospodarstwo rolne państwa Kowalczyków z Bukowia pod Wilkowem zostało uznane jednym z najbezpieczniejszych w kraju. Po zwycięstwie na szczeblu wojewódzkim, zajęło 3. miejsce w Polsce.
- Oddział regionalny Opole jest takim miejscem na mapie Polski, gdzie tych wypadków jest najmniej. Poza naszymi działaniami rolnicy więcej inwestują w sprzęt, dbają o to, żeby ciągi komunikacyjne były przestronne, żeby środki ochrony roślin były przechowywane w odpowiedni sposób. Myślę, że to wszystko razem się przyczynia do większego bezpieczeństwa - tłumaczy.
Właściciel najbezpieczniejszego gospodarstwa w regionie Wiesław Kowalczyk wskazuje, że podczas konkursu przeprowadzono audyt, w ramach którego sprawdzano nawet najdrobniejsze szczegóły.
- Można powiedzieć, że było wszystko sprawdzane, począwszy od każdej wtyczki elektrycznej do każdej maszyny. Nawet pani z komisji poprosiła, żebym uruchomił ciągnik i sprawdził, czy w tym ciągniku jest sygnał dźwiękowy - wyjaśnia.
Jak dodaje gospodarz, jedną z kluczowych kwestii dla bezpieczeństwa jest właściwa organizacja pracy.
- Jest na przykład do obsiania 100 hektarów i czekamy na okno pogodowe. Wtedy przygotowujemy się do tego. Wygląda to mniej więcej jak w straży pożarnej, że wóz jest gotowy, sprzęt jest gotowy, zatankowany i jak jest pogoda, ruszamy do pracy - mówi.
- Nie wyobrażam sobie wyjeżdżać w pole niesprawnym sprzętem - zastrzega rolnik.
Dodajmy, że tegoroczna edycja konkursu cieszyła się dużym zainteresowaniem. Łącznie o tytuł najbezpieczniejszego gospodarstwa rywalizowało 1000 podmiotów.