Mimo napiętego budżetu i dużych wydatków na oświatę, gmina Gorzów Śląski będzie też inwestować w 2020 roku
- To najbardziej napięty budżet gminy Gorzów Śląski od 18 lat - tak burmistrz Artur Tomala, pełniący tę funkcję piątą kadencję, ocenia plan finansowy na 2020 rok.
Zaplanowano 30,5 miliona złotych dochodów i o 2 miliony 700 tysięcy większe wydatki. Na inwestycje przeznaczono 3 miliony 400 tysięcy złotych. Chodzi między innymi o kontynuację termomodernizacji magistratu i dalszą przebudowę remizy OSP na potrzeby żłobka.
- Chcemy też rozpocząć rozbudowę rozdzielczej sieci wodociągowej Gorzów Śląski - Pawłowice, wraz z sieciową przepompownią wody - mówi burmistrz Artur Tomala.
- To jest potrzebne w tym rejonie gminy, aby dostarczyć dodatkową ilość wody do miejscowości: Pawłowice, Kozłowice i Jamy. W dalszej kolejności przyjdzie czas na Dębinę i Budzów oraz podłączenie do tej części sieci wodociągowej Pakoszowa i Kobylej Góry. To zadanie ma kosztować ponad 2 miliony złotych.
Największym wydatkiem - łącznie 10,5 miliona złotych - pozostaje oświata.
Gmina Gorzów Śląski jest zadłużona na niemal 3 miliony 800 tysięcy, co stanowi 13 procent dochodów budżetu.
- Chcemy też rozpocząć rozbudowę rozdzielczej sieci wodociągowej Gorzów Śląski - Pawłowice, wraz z sieciową przepompownią wody - mówi burmistrz Artur Tomala.
- To jest potrzebne w tym rejonie gminy, aby dostarczyć dodatkową ilość wody do miejscowości: Pawłowice, Kozłowice i Jamy. W dalszej kolejności przyjdzie czas na Dębinę i Budzów oraz podłączenie do tej części sieci wodociągowej Pakoszowa i Kobylej Góry. To zadanie ma kosztować ponad 2 miliony złotych.
Największym wydatkiem - łącznie 10,5 miliona złotych - pozostaje oświata.
Gmina Gorzów Śląski jest zadłużona na niemal 3 miliony 800 tysięcy, co stanowi 13 procent dochodów budżetu.