W miejscu niebezpiecznego dotąd skrzyżowania, w którym zbiegają się ulice Kamienna, Powstańców Śląskich, Ofiar Katynia oraz Mickiewicza, kierowcy powinni mieć teraz znacznie mniej problemów. Jak zauważa burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak, inwestycja ta była długo wyczekiwana przez mieszkańców.

- Bardzo lubimy w święta, i w ogóle chyba, dostawać prezenty, a ten jest szczególny, ponieważ jest bardzo kosztowny i długo oczekiwany. Poprawia bezpieczeństwo w naszym mieście, powoduje, że i szkoła może czuć się bezpieczna, ale też wydaje mi się, że jest to piękna przestrzeń publiczna. Cieszę się z tego - dodaje.

Jedną z największych zmian dla kierowców jest nowe rondo w kształcie elipsy. Jak wyjaśnia projektant robót Antoni Plamitzer, rozwiązanie to odbiega od standardowych form.

- Ze względu na układ tych dróg, trzeba było nie tak standardowo podejść do tych zagadnień. Ono jest takie owalne, ale to dlatego, żeby zapewniało dostęp z tych wlotów, które są tak umiejscowione i nie dało się ich przerobić - tłumaczy.

Ponadto kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę na znaki drogowe, ponieważ ulice Powstańców Ślaskich oraz fragment ulicy Chrobrego są teraz drogami jednokierunkowymi. Na ich części pojawiły się też nowe ścieżki rowerowe.

Prace były realizowane od marca i kosztowały łącznie prawie 7 milionów złotych, z czego prawie 3 miliony pochodziły z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych. Dodajmy, że nowe rondo na razie pozostaje bezimienne, jednak władze miasta chcą, by upamiętniało ono odzyskanie przez Polskę niepodległości.