- Mamy sporo ofert pracy - mówi Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku. – Te oferty zatrudnień są zwłaszcza po odbytym stażu. Największym zainteresowaniem cieszą się bony stażowe, tj. pół roku stażu i pół roku zatrudnienia. Wielu jest też chętnych na bony zatrudnieniowe, czyli dofinansowanie pracodawcy zatrudniającego pracownika przez dwanaście miesięcy.

W styczniu stopa bezrobocia w powiecie prudnickim wynosiła ponad 18 procent. Obecnie jest o niemal pięć procent niższa. Powiat ten zrównał się w statystykach z Brzegiem. Nie jest już więc samotnym liderem bezrobocia na Opolszczyźnie. Prudnicki urząd pracy ma zarejestrowanych 2333 bezrobotnych. Od początku roku wpłynęło do niego 1500 ofert zatrudnienia. Połowa z nich była niesubsydiowana, czyli niewspomagana funduszami pośredniaka.