"Opole ma piękne sportowe tradycje". Prezydent Opola o budowie nowego stadionu
- Cena brutto to 200 mln zł, ale inwestycja jest realizowana przez spółkę miejską, więc cały podatek VAT jest odliczany - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, o kosztach budowy nowego stadionu przy ul. Północnej w Opolu.
- Jest to koszt porównywalny mniej więcej z Dworcem Wschodnim i centrum przesiadkowym, które realizowaliśmy - żeby pokazać skalę inwestycji - czy z 3 km obwodnicy. I na razie te koszty nie rosną, i oby tak do końca było, jesteśmy związani umową z wykonawcą. Mam nadzieję, że wykonawca się w tej umowie, w tych kosztach zamknie, choć czas nie sprzyja, bo inflacja rzeczywiście jest bardzo wysoka - wyliczał Arkadiusz Wiśniewski.
- Jeśli chcemy mieć piłkę nożną na dobrym poziomie, jeśli chcemy młodych ludzi zachęcać do uprawiania sportu, tworzyć wielkie widowiska, to ten stadion jest nam niezbędny - dodał Wiśniewski.
- Chcemy być traktowani sprawiedliwie - w ten sposób gość Radia Opole odniósł się do wspólnego apelu prezydentów Opola, Katowic i Sosnowca o rządowe wsparcie dla budowy stadionów. - Okazało się, że taką dotację dostaje Chorzów. Opole też ma piękne sportowe tradycje - podkreślał prezydent Wiśniewski.
- W 1945 roku tu powstaje Lwowianka Opole, klub założony przez Kresowian o pięknej historii. Tutaj trenuje Antoni Piechniczek, tutaj gra wielu reprezentantów Polski. W Opolu urodził się też wybitny reprezentant Niemiec, Miroslav Klose. Z pewnością jest to miejsce, które zasługuje na docenienie. Nasi kibice to są tak samo wartościowi kibice, jak kibice z Chorzowa czy Częstochowy, bo tam również premier Morawiecki obiecał dotację, więc my z prezydentem Katowic i prezydentem Sosnowca poprosiliśmy o to, żeby być traktowani po prostu równo. Skoro rząd widzi potrzebę budowy stadionów, to niech stworzy taki instrument czy taki mechanizm, do którego my będziemy mogli aplikować na zasadzie równości.
Prezydent Opola mówił też, że miasto zabezpieczyło w tym roku pieniądze na przygotowanie dokumentacji modernizacji stadionu Kolejarza Opole, który również od lat jest w złym stanie. - Porozumiemy się także z właścicielem gruntów obok stadionu Kolejarza, czyli Remtrakiem. To jest spółka państwowa. Liczę, że nam się uda, że państwo będzie przychylne tej inwestycji, wtedy będziemy mogli ruszyć również z modernizacją stadionu Kolejarza - przekazał Wiśniewski.
- Jeśli chcemy mieć piłkę nożną na dobrym poziomie, jeśli chcemy młodych ludzi zachęcać do uprawiania sportu, tworzyć wielkie widowiska, to ten stadion jest nam niezbędny - dodał Wiśniewski.
- Chcemy być traktowani sprawiedliwie - w ten sposób gość Radia Opole odniósł się do wspólnego apelu prezydentów Opola, Katowic i Sosnowca o rządowe wsparcie dla budowy stadionów. - Okazało się, że taką dotację dostaje Chorzów. Opole też ma piękne sportowe tradycje - podkreślał prezydent Wiśniewski.
- W 1945 roku tu powstaje Lwowianka Opole, klub założony przez Kresowian o pięknej historii. Tutaj trenuje Antoni Piechniczek, tutaj gra wielu reprezentantów Polski. W Opolu urodził się też wybitny reprezentant Niemiec, Miroslav Klose. Z pewnością jest to miejsce, które zasługuje na docenienie. Nasi kibice to są tak samo wartościowi kibice, jak kibice z Chorzowa czy Częstochowy, bo tam również premier Morawiecki obiecał dotację, więc my z prezydentem Katowic i prezydentem Sosnowca poprosiliśmy o to, żeby być traktowani po prostu równo. Skoro rząd widzi potrzebę budowy stadionów, to niech stworzy taki instrument czy taki mechanizm, do którego my będziemy mogli aplikować na zasadzie równości.
Prezydent Opola mówił też, że miasto zabezpieczyło w tym roku pieniądze na przygotowanie dokumentacji modernizacji stadionu Kolejarza Opole, który również od lat jest w złym stanie. - Porozumiemy się także z właścicielem gruntów obok stadionu Kolejarza, czyli Remtrakiem. To jest spółka państwowa. Liczę, że nam się uda, że państwo będzie przychylne tej inwestycji, wtedy będziemy mogli ruszyć również z modernizacją stadionu Kolejarza - przekazał Wiśniewski.