Walczyli, ale zostali bez choćby punktu. W siatkarskiej PlusLidze Stal Nysa nie dała rady GKS-owi Katowice ulegając 1:3.
Żółto-niebiescy wyjazdowe starcie rozpoczęli znakomicie, od zwycięstwa 25:13. Później zaczęli przeważać gracze z Katowic. GKS wygrał drugiego seta do 20., ale kluczowy okazał się set numer trzy. Blisko wygrania go była Stal, jednak ostatecznie padł on łupem gospodarzy 29:27. To napędziło drużynę z Katowic, która w czwartej partii triumfowała 25:20, a w całym meczu 3:1.
Stal z 9 punktami zamyka tabelę PlusLigi. Dzisiaj (20.02) mecz ZAKSY. Lider z Kędzierzyna zmierzy się w Suwałkach ze Ślepskiem.