Wyremontowane boisko prezentem na Dzień Dziecka dla uczniów szkoły podstawowej w Opolu. To projekt z budżetu obywatelskiego
Wyremontowane boisko do koszykówki mają od dziś (01.06) uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 im. Polskich Olimpijczyków w Opolu. To zwycięski projekt budżetu obywatelskiego w kategorii dzielnicowych.
Boisko mieści się przy tzw. Małej Dwójce, czyli obiekcie szkoły przy ulicy 1 Maja. Ma wymiary 24 na 14 metrów. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski chwali inicjatywę.
- Odnowiono boisko, które miało już swoje lata. Dzisiaj ono wygląda fantastycznie, widać dzieci biegające, cieszące się i uprawiające sport. Fajna, lokalna inicjatywa pokazująca, jak można dobrze wydawać pieniądze z budżetu na podstawie decyzji samych mieszkańców, bez udziału prezydenta.
Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w ratuszu, przekonuje, że z okazji Dnia Dziecka nie ma lepszego prezentu niż nowy teren sportowy.
- Cieszę się, że akurat dzisiaj inaugurujemy działanie tego miejsca. Moim zdaniem, to dobry przykład. Gratulacje dla pana dyrektora, który swoimi staraniami doprowadził do tego, że dzieci mogą korzystać z tego pięknego boiska.
Mirosław Śnigórski, dyrektor szkoły, wspomina, że stare boisko funkcjonowało już w 1985 roku, kiedy rozpoczynał tu pracę jako nauczyciel.
- Mamy coś zupełnie nowego - w nowej technologii. Wczoraj oglądałem finał Ligi Narodów i widzę tę samą technologie na świecie i w Europie, co w szkole Polskich Olimpijczyków. Pozostaje jedynie cieszyć się. Pan prezydent powiedział skromnie, że inicjatywa jest oddolna, ale w pewnym momencie ktoś podjął decyzję. Moim zdaniem, bardzo dobrze, że dano możliwość dofinansowania takich obiektów w budżecie obywatelskim.
- Było strasznie krzywo, dziurawo i nie dało się grać. Teraz boisko jest bardzo kolorowe, mi podoba się, a najbardziej lubię grać w piłkę nożną.
- Wcześniej było trudniej, bo wszędzie leżały kamienie i było nierówno. Nie podobało mi się, bo było szare i bure - dodają uczniowie
Modernizacja boiska przy PSP numer 2 kosztowała sto tysięcy złotych.
- Odnowiono boisko, które miało już swoje lata. Dzisiaj ono wygląda fantastycznie, widać dzieci biegające, cieszące się i uprawiające sport. Fajna, lokalna inicjatywa pokazująca, jak można dobrze wydawać pieniądze z budżetu na podstawie decyzji samych mieszkańców, bez udziału prezydenta.
Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w ratuszu, przekonuje, że z okazji Dnia Dziecka nie ma lepszego prezentu niż nowy teren sportowy.
- Cieszę się, że akurat dzisiaj inaugurujemy działanie tego miejsca. Moim zdaniem, to dobry przykład. Gratulacje dla pana dyrektora, który swoimi staraniami doprowadził do tego, że dzieci mogą korzystać z tego pięknego boiska.
Mirosław Śnigórski, dyrektor szkoły, wspomina, że stare boisko funkcjonowało już w 1985 roku, kiedy rozpoczynał tu pracę jako nauczyciel.
- Mamy coś zupełnie nowego - w nowej technologii. Wczoraj oglądałem finał Ligi Narodów i widzę tę samą technologie na świecie i w Europie, co w szkole Polskich Olimpijczyków. Pozostaje jedynie cieszyć się. Pan prezydent powiedział skromnie, że inicjatywa jest oddolna, ale w pewnym momencie ktoś podjął decyzję. Moim zdaniem, bardzo dobrze, że dano możliwość dofinansowania takich obiektów w budżecie obywatelskim.
- Było strasznie krzywo, dziurawo i nie dało się grać. Teraz boisko jest bardzo kolorowe, mi podoba się, a najbardziej lubię grać w piłkę nożną.
- Wcześniej było trudniej, bo wszędzie leżały kamienie i było nierówno. Nie podobało mi się, bo było szare i bure - dodają uczniowie
Modernizacja boiska przy PSP numer 2 kosztowała sto tysięcy złotych.