- Graliśmy dobrze w pierwszym meczu, dobra była też pierwsza połowa drugiego meczu, na wyjeździe. Druga połowa poszła słabiej i wiedzieliśmy, że dzisiaj to będzie wojna nerwów i przede wszystkim mecz walki. Naprawdę tą walką i poświęceniem ten mecz wygraliśmy. Tu może nie było jakiejś przepięknej koszykówki, ale proszę uwierzyć, że dla chłopców, którzy grają w tych rozgrywkach granie takich meczów to też jest wojna nerwów i nieprawdopodobne przeżycie. My dzisiaj to wytrzymaliśmy i pokazaliśmy charakter - podsumowuje Dominik Tomczyk, trener opolskiej drużyny.

Weegree w kolejnej rundzie zmierzy się z Żubrami Białystok. Spotkanie w sobotę (04.05), na wyjeździe o 17:30.