- Taką wprawkę miałem już w czasie wojny. Człowiek dojrzewał. Byłem wtedy młodym chłopakiem i siedziałem razem z moimi rówieśnikami. W czasie okupacji pisałem wiersze patriotyczne i miłosne. To nie była literatura, tylko próbki - przyznaje Kazimierz Kowalski.

Imprezę prowadzili dr Jan Neuberg i prof. Bogusław Nierenberg, który pracował z jubilatem w redakcji literackiej w Radiu Opole. - Pan Kazimierz Kowalski starał się każdego zachęcić do zrealizowania takiej audycji, która byłaby nieprzekładalna na żaden inny język przekazu - mówi prof. Nierenberg.

Pracę z jubilatem wspominał także Edward Spyrka, były muzyk radia. - Przez kilkadziesiąt nawet lat mijałem redakcję literacką w radiu. Zawsze drzwi były otwarte, co świadczy o tym, że pan redaktor nie miał nic do ukrycia - podkreśla Edward Spyrka.

Kazimierz Kowalski chętnie odpowiadał na pytania i podkreślał, że praca w Radiu Opole pozwoliła mu rozwinąć się literacko.

Posłuchaj informacji:

Mariusz Majeran (oprac. Barbara Olińska)