Odznaczenie nadane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymał z rąk wojewody Sławomira Kłosowskiego. Uroczystość wręczenia miała miejsce na scenie Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu podczas "Zaduszek Jazzowych".

- Będąc chłopcem dwunasto-, trzynastoletnim zakochałem się w gitarze - wspomina artysta. - Oczywiście później była edukacja muzyczna, praca zawodowa i jakoś tak minęło kilka dekad. Nie będę mówił, ile lat i jest chyba dobrze. Jestem z tego zadowolony. Myślę, że ważna jest chęć, pasja i miłość do muzyki, miłość do ludzi. Z ludzi trzeba rozmawiać, a jak się z nimi rozmawiam, to gra się z nimi - dodaje.

- Dla mnie to wielkie szczęście móc wpiąć to odznaczenie - mówił wojewoda Sławomir Kłosowski. - Kiedy dowiedziałem się, od kancelarii pana premiera Glińskiego, że będę tam to odznaczenie wręczał, to nie ukrywam, że była to ogromna satysfakcja. A na scenie już dosyć duża trema, bo to jednak maestro, mistrz, wykonawca bardzo wielu jazzowych i rockowych fragmentów muzyki, ale też pedagog, a wiadomo, że muzyka i edukacja uczy wrażliwości - dodaje.

Krzysztof "Puma" Piasecki w swoim dorobku ma kilkanaście autorskich płyt. Wielokrotnie brał też udział w nagraniach jako muzyk sesyjny. Jest laureatem m.in. Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Katowicach. Ma na swoim koncie też tytuł Najlepszego Gitarzysty Jazzowego pisma "Gitara i bas". Wielokrotnie występował na scenie z artystami światowej rangi: Mickiem Sternem, Bobem Malachem, Davidem Wecklem, Scottem Hendersonem, Dennisem Chambersem, Jeffem Berlinem, Charliem Greenem i Ivone Sanchez.