Studenckie Radio Sygnały ma 65 lat. Trwa urodzinowa audycja. "Graliśmy, co chcieliśmy"
65-lecie świętuje studenckie Radio Sygnały. Rozgłośnia działająca przy Uniwersytecie Opolskim dała możliwość stawiania pierwszych kroków w zawodzie dla wielu osób.
Pytaliśmy byłych dziennikarzy, jak radio funkcjonowało kiedyś oraz jakie były możliwości techniczne. Prof. Marek Masnyk, rektor UO, zaangażował się w działalność "Sygnałów" pod koniec lat 70. - Były różne okresy - wspomina.
- Czasami pojawiały się również problemy. Kiedyś przyszła policja i zamknęła nam Radio Sygnały w Kmicicu, ponieważ studenci jak to studenci, nie płacili tantiem. Dzisiaj jestem jednak dumny z dokonań studentów, moich młodszych kolegów sprzed 20 i 30 lat.
Piotr Moc, prezes i redaktor naczelny Radia Opole, który działał w Sygnałach, wspomina, że zazwyczaj to zajęcie było uzupełnieniem studiów. - Czasami bywało też na odwrót - dodaje.
- Tak funkcjonowało to radio w dziwnych czasach. Ja wszedłem tam tuż po stanie wojennym, dokładnie w latach 1985-1990. Byliśmy pewnego rodzaju oazą, nie chcę powiedzieć „wolności”, aczkolwiek wolność polegała na tym, że graliśmy, co chcieliśmy i mówiliśmy, co chcieliśmy. Udawało się nam pokazywać życie studenckie z każdej strony, także opozycyjnej.
Marcin Jabłoński, naczelny Sygnałów w latach 1995-1997, mówi o specyfice magnetofonów szpulowych, w których taśmy nie miały ramek.
- Jeśli te taśmy poleżały trochę na półce, one zwyczajnie sypały się. Pierwszym zadaniem nowego radiowca było zwijanie tych taśm. Ponieważ one miały wiele kilometrów, zadanie było żmudne i mocno obciążające zwłaszcza psychikę ludzką. Po zwinięciu tej taśmy człowiek zauważał, że ona wysypuje się ponownie.
Filip Cierpisz, szef działu muzycznego Radia Sygnały, ocenia, że dzisiaj redakcja jest bardzo dobrze wyposażona.
- Wielu naszych gości, którzy mieli już do czynienia z innymi radiami, jest naprawdę zachwyconych tym radiem pod względem sprzętowym i pod kątem wyciszenia. Wszędzie mamy przecież ładne gąbki, wyglądające estetycznie i spełniające swoją funkcję. Trzy w pełni wyciszone pomieszczenia dają nam ogromne możliwości, bo możemy jednocześnie nagrywać materiał i realizować drugi. Mamy dziś wszystko, czego potrzebujemy.
Dzisiaj (06.05) przed południem rozpoczęła się urodzinowa 65-godzinna audycja Radia Sygnały.
- Czasami pojawiały się również problemy. Kiedyś przyszła policja i zamknęła nam Radio Sygnały w Kmicicu, ponieważ studenci jak to studenci, nie płacili tantiem. Dzisiaj jestem jednak dumny z dokonań studentów, moich młodszych kolegów sprzed 20 i 30 lat.
Piotr Moc, prezes i redaktor naczelny Radia Opole, który działał w Sygnałach, wspomina, że zazwyczaj to zajęcie było uzupełnieniem studiów. - Czasami bywało też na odwrót - dodaje.
- Tak funkcjonowało to radio w dziwnych czasach. Ja wszedłem tam tuż po stanie wojennym, dokładnie w latach 1985-1990. Byliśmy pewnego rodzaju oazą, nie chcę powiedzieć „wolności”, aczkolwiek wolność polegała na tym, że graliśmy, co chcieliśmy i mówiliśmy, co chcieliśmy. Udawało się nam pokazywać życie studenckie z każdej strony, także opozycyjnej.
Marcin Jabłoński, naczelny Sygnałów w latach 1995-1997, mówi o specyfice magnetofonów szpulowych, w których taśmy nie miały ramek.
- Jeśli te taśmy poleżały trochę na półce, one zwyczajnie sypały się. Pierwszym zadaniem nowego radiowca było zwijanie tych taśm. Ponieważ one miały wiele kilometrów, zadanie było żmudne i mocno obciążające zwłaszcza psychikę ludzką. Po zwinięciu tej taśmy człowiek zauważał, że ona wysypuje się ponownie.
Filip Cierpisz, szef działu muzycznego Radia Sygnały, ocenia, że dzisiaj redakcja jest bardzo dobrze wyposażona.
- Wielu naszych gości, którzy mieli już do czynienia z innymi radiami, jest naprawdę zachwyconych tym radiem pod względem sprzętowym i pod kątem wyciszenia. Wszędzie mamy przecież ładne gąbki, wyglądające estetycznie i spełniające swoją funkcję. Trzy w pełni wyciszone pomieszczenia dają nam ogromne możliwości, bo możemy jednocześnie nagrywać materiał i realizować drugi. Mamy dziś wszystko, czego potrzebujemy.
Dzisiaj (06.05) przed południem rozpoczęła się urodzinowa 65-godzinna audycja Radia Sygnały.