Filharmonia Opolska: nagrania dzieł symfonicznych Witolda Maliszewskiego oficjalnie dostępne na rynku muzycznym
Długo wyczekiwane owoce pracy Przemysława Neumanna oraz prowadzonej przez niego Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera nad dźwiękowym zapisem dzieł symfonicznych Witolda Maliszewskiego, pojawiły się na polskim rynku fonograficznym. To największe tego typu przedsięwzięcie filharmonii w ostatnim dziesięcioleciu. Trzypłytowy album, który swoją oficjalną premierę miał 22 czerwca, zawiera w sumie cztery symfonie, a także cztery inne dzieła symfoniczne, skomponowane przez - zdaniem muzykologów - niesłusznie zapomnianego twórcę polskiego.
Nagranie materiału muzycznego, który częściowo był prezentowany na różnych koncertach, m.in. podczas Śląskiego Festiwalu im. Ludwiga van Beethovena w Głogówku, trwało dwa lata i zakończyło się w ubiegłym roku, jednak zalążki pracy nad albumem rozpoczęły się znacznie wcześniej.
- Proces nagrywania tych trzech płyt był bardzo długi i już samo przygotowanie nut wymagało sporego wysiłku, a to z kolei wiąże się z ciekawymi i jednocześnie zawiłymi losami kompozytora - mówi Katarzyna Karwaczyńska z Filharmonii Opolskiej. - Wcześniejsze jego utwory były wydawane. Natomiast po przyjeździe do Warszawy [wymuszonym wybuchem wojny polsko-bolszewickiej, wcześniej twórca ponad dziesięć lat żył i tworzył nad Morzem Czarnym - przyp. red.] cała jego twórczość pozostała w rękopisach, więc te rękopisy trzeba było najpierw odnaleźć, a później jeszcze je opracować, więc poszukiwania trwały kilka lat. Poszukiwania prowadził przede wszystkim dyrektor Neumann. Warto wspomnieć, że płyta zaczęła być nagrywana w 2018 roku, a cały materiał nigdy wcześniej nie był drukowany. Cała muzyka nuta po nucie zostawała z rękopisów wpisywana do komputera, następnie opracowywana i dopiero wtedy wykonywana przez Filharmonię Opolską.
Z tego też powodu niemal wszystkie prezentowane w ramach wydawnictwa utwory to światowe premiery fonograficzne. Płyty są już dostępne na rynku, a szczegóły na ten temat można odnaleźć na profilu filharmonii mieszczącym się na portalu społecznościowym facebook. Wkrótce więcej informacji ma się także pojawić na oficjalnej stronie internetowej instytucji, natomiast w lipcu nagrania mają zostać udostępnione użytkownikom serwisu Spotify.
Dodajmy także, że oprócz trzypłytowego albumu z dziełami symfonicznymi Witolda Maliszewskiego wydanych zostało również 5 partytur, co pozwoli na trwalsze zachowanie owoców pracy nad odczytaniem i zrekonstruowaniem rękopisów Witolda Maliszewskiego, a także na dalszą popularyzację muzyki polskiego twórcy. Więcej na ten temat wkrótce na antenie Radia Opole.
- Proces nagrywania tych trzech płyt był bardzo długi i już samo przygotowanie nut wymagało sporego wysiłku, a to z kolei wiąże się z ciekawymi i jednocześnie zawiłymi losami kompozytora - mówi Katarzyna Karwaczyńska z Filharmonii Opolskiej. - Wcześniejsze jego utwory były wydawane. Natomiast po przyjeździe do Warszawy [wymuszonym wybuchem wojny polsko-bolszewickiej, wcześniej twórca ponad dziesięć lat żył i tworzył nad Morzem Czarnym - przyp. red.] cała jego twórczość pozostała w rękopisach, więc te rękopisy trzeba było najpierw odnaleźć, a później jeszcze je opracować, więc poszukiwania trwały kilka lat. Poszukiwania prowadził przede wszystkim dyrektor Neumann. Warto wspomnieć, że płyta zaczęła być nagrywana w 2018 roku, a cały materiał nigdy wcześniej nie był drukowany. Cała muzyka nuta po nucie zostawała z rękopisów wpisywana do komputera, następnie opracowywana i dopiero wtedy wykonywana przez Filharmonię Opolską.
Z tego też powodu niemal wszystkie prezentowane w ramach wydawnictwa utwory to światowe premiery fonograficzne. Płyty są już dostępne na rynku, a szczegóły na ten temat można odnaleźć na profilu filharmonii mieszczącym się na portalu społecznościowym facebook. Wkrótce więcej informacji ma się także pojawić na oficjalnej stronie internetowej instytucji, natomiast w lipcu nagrania mają zostać udostępnione użytkownikom serwisu Spotify.
Dodajmy także, że oprócz trzypłytowego albumu z dziełami symfonicznymi Witolda Maliszewskiego wydanych zostało również 5 partytur, co pozwoli na trwalsze zachowanie owoców pracy nad odczytaniem i zrekonstruowaniem rękopisów Witolda Maliszewskiego, a także na dalszą popularyzację muzyki polskiego twórcy. Więcej na ten temat wkrótce na antenie Radia Opole.