Bardzo trudny listopad dla kin, teatrów i galerii sztuki. Od soboty zamknięcie, ale nie wiadomo, czy tylko do końca miesiąca
Drugi w tym roku cios dla instytucji kultury. W związku z epidemią teatry, kina, muzea, galerie sztuki czy domy kultury od jutra (07.11) muszą być zamknięte.
Premier Morawiecki ogłosił zakaz ich stacjonarnego funkcjonowania co najmniej do 29 listopada, ale wszystko zależy od dynamiki nowych zarażeń. - Złośliwi mówią, że dzisiaj jest ostatni dzień kina w tym roku, ale Kino Meduza będzie działać zdalnie - mówi Rafał Mościcki, prezes Stowarzyszenia Opolskie Lamy.
- My - Kino Meduza - razem z 40 kinami w całej Polsce mamy platfomę www.mojeekino.pl, gdzie można odwiedzić nas zdalnie. Nie poddajemy się. Pierwszy lockdown nauczył nas, jak znaleźć możliwości, by siedząc w domu, móc zaprosić do siebie kino. Te działania wynikają bardziej z naszej pasji, aby utrzymać to, co tak nas fascynuje. Będziemy robić to dalej.
Andrzej Czernik, dyrektor Teatru Ekostudio, zaznacza, że obecne zasady umożliwiające wpuszczenie 25 procent publiczności i tak były nieopłacalne finansowo.
- W tej chwili spektakle są odwołane, mimo że nie było ich wiele. Aktualnie staramy się obliczyć, na ile jeszcze będzie nas stać, aby teatr funkcjonował w obecnej formie i nie zwalniać pracowników. Przygotowujemy nowy spektakl i nie przerwiemy tego, mając nadzieję, że będzie tylko lepiej, a nie gorzej.
Z kolei Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu, przyznaje, że w ostatnich dniach pracowano nad wieloma równoległymi scenariuszami.
- Są przecież warianty, że otworzymy się może w grudniu, może w styczniu, a może w lutym. Mierząc się z tą sytuacją, bardzo mocno musimy przenieść się do internetu i cały czas pracujemy nad tym. Pokazujemy regularnie na naszych profilach społecznościowych, co dzieje się w galerii. Staramy się też dostarczyć naszym potencjalnym odbiorcom sporo multimediów.
Informacje o bieżącej działalności instytucji kultury bez problemu znajdziemy na stronach internetowych i w mediach społecznościowych.
- My - Kino Meduza - razem z 40 kinami w całej Polsce mamy platfomę www.mojeekino.pl, gdzie można odwiedzić nas zdalnie. Nie poddajemy się. Pierwszy lockdown nauczył nas, jak znaleźć możliwości, by siedząc w domu, móc zaprosić do siebie kino. Te działania wynikają bardziej z naszej pasji, aby utrzymać to, co tak nas fascynuje. Będziemy robić to dalej.
Andrzej Czernik, dyrektor Teatru Ekostudio, zaznacza, że obecne zasady umożliwiające wpuszczenie 25 procent publiczności i tak były nieopłacalne finansowo.
- W tej chwili spektakle są odwołane, mimo że nie było ich wiele. Aktualnie staramy się obliczyć, na ile jeszcze będzie nas stać, aby teatr funkcjonował w obecnej formie i nie zwalniać pracowników. Przygotowujemy nowy spektakl i nie przerwiemy tego, mając nadzieję, że będzie tylko lepiej, a nie gorzej.
Z kolei Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu, przyznaje, że w ostatnich dniach pracowano nad wieloma równoległymi scenariuszami.
- Są przecież warianty, że otworzymy się może w grudniu, może w styczniu, a może w lutym. Mierząc się z tą sytuacją, bardzo mocno musimy przenieść się do internetu i cały czas pracujemy nad tym. Pokazujemy regularnie na naszych profilach społecznościowych, co dzieje się w galerii. Staramy się też dostarczyć naszym potencjalnym odbiorcom sporo multimediów.
Informacje o bieżącej działalności instytucji kultury bez problemu znajdziemy na stronach internetowych i w mediach społecznościowych.