Katyń - wciąż nie wiemy wszystkiego. CMJW upamiętniło 17 września 1939 [ZDJĘCIA]
- Dochodzenie do prawdy w kwestii zbrodni katyńskiej ciągle trwa - przypomniała dziś w Opolu dr Ewa Kowalska z Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. Autorka książek i artykułów naukowych poświęconych losom polskich obywateli w czasie II Wojny Światowej była gościem Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu.
Badaczka mówiła między innymi o mogile, która znajduje się poza Polskim Cmentarzem Wojennym w Katyniu i została przypadkiem odkryta w roku 2000, podczas prac technicznych przez rosyjskich robotników. - Splot wypadków sprawił, że dotąd ta ekshumacja nie została podjęta - mówiła dr Kowalska. - Czekają na upamiętnienie ci, którzy spoczywają w tej bezimiennej mogile. Być może są tam szczątki wielu osób, ponieważ odkryte zostały szczątki tylko 80 osób, lecz może ta mogiła jest znacznie większa, ponieważ przy ekshumacjach prowadzonych w latach 90. przez profesora Kołska tzw. mogiła nr 8 była niemalże pusta - dodaje.
Wydarzeniu towarzyszyła prezentacja wystawy "Na nieludzkiej ziemi. Jeńcy polscy w ZSRR". - Przedstawia losy polskich żołnierzy i oficerów, którzy po 17 września 1939 roku dostali się do niewoli radzieckiej - mówi Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych.
- To duża rzesza ludzi, 240 tysięcy, tym niemniej spora jej część została w pierwszych tygodniach dostania się do niewoli zwolniona. Około 125 tysięcy przeszło przez bardziej skomplikowany system obozów radzieckich. Ostatecznie zostało ich o wiele mniej, ale to, co dla nas jest szczególnie ważne na tej wystawie to losy oficerów, policjantów, przedstawicieli polskiej inteligencji, którzy decyzją najwyższych władz Związku Radzieckiego w kwietniu 1940 roku zostali zamordowani - dodaje.
Wystawa będzie prezentowana przed Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu do końca roku.
Wydarzeniu towarzyszyła prezentacja wystawy "Na nieludzkiej ziemi. Jeńcy polscy w ZSRR". - Przedstawia losy polskich żołnierzy i oficerów, którzy po 17 września 1939 roku dostali się do niewoli radzieckiej - mówi Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych.
- To duża rzesza ludzi, 240 tysięcy, tym niemniej spora jej część została w pierwszych tygodniach dostania się do niewoli zwolniona. Około 125 tysięcy przeszło przez bardziej skomplikowany system obozów radzieckich. Ostatecznie zostało ich o wiele mniej, ale to, co dla nas jest szczególnie ważne na tej wystawie to losy oficerów, policjantów, przedstawicieli polskiej inteligencji, którzy decyzją najwyższych władz Związku Radzieckiego w kwietniu 1940 roku zostali zamordowani - dodaje.
Wystawa będzie prezentowana przed Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu do końca roku.