W nyskim muzeum zaprezentowano miecze z brązu. Niektóre mają ponad 3,5 tysiąca lat
Od dziś (15.02) w nyskim muzeum można oglądać wyjątkową wystawę przedstawiająca dawną broń. Najstarsze eksponaty pochodzą sprzed ponad trzech tysięcy lat.
- Ten materiał determinuje wiele rzeczy. On nie może być za długi, bo i tak jest dosyć łamliwy. Gdyby był jeszcze dłuższy, byłby jeszcze bardziej narażony na różnego rodzaju pęknięcia. Natomiast jak najbardziej jest to miecz z reguły użytkowy i spełniał funkcję broni - tłumaczy Michał Bugaj z katowickiego oddziału Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
Miecz z Kielczy nie zachował się w całości do dziś. Do 1945 roku znajdował się w zasobach bytomskiego muzeum, skąd w nie do końca znanych okolicznościach trafił do Nysy. To właśnie wtedy uległ on uszkodzeniu.
- Około 22 stycznia 1945 roku Rosjanie przecinają kolej łączącą Gliwice z Nysą, no i gdzieś po drodze ten nasz konkretny egzemplarz trafił na takie warunki, że się nadpalił - dodaje Michał Bugaj.
Oprócz tytułowego miecza z Kielczy, pozostałych pięć stanowi zasoby Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
Eksponaty będzie można oglądać do 5 maja.