Za napaść na policjantów podczas eksmisji może trafić do więzienia
- Kończymy śledztwo, przesłuchaliśmy już świadków, w tym policjantów, za kilka dni mężczyzna zostanie wezwany i usłyszy zarzuty – informuje Henryk Wilusz, Prokurator Rejonowy w Strzelcach Opolskich.
Tymczasem Bolesław Nolberczyk zapowiada, że będzie walczył o swój dom w Dąbrówce.
- Nie złożyłem w sądzie jeszcze dokumentów, jestem umówiony z adwokatem, wierzę że odzyskam swój dom - dodaje Nolberczyk.
Rodzina Nolberczyków po eksmisji mieszka w lokalu socjalnym w Krapkowicach. Kosztem fragmentu kuchni robimy im łazienkę – informuje Józef Piosek, szef krapkowickiej komunalki.
Dodajmy, że Bolesławowi Nolberczyk za czynną napaść na policjantów oraz utrudnianie czynności komorniczych może grozić do 10-u lat więzienia.
Małżeństwo Nolberczyków przed laty kupiło dom od osoby, która na stałe wyjechała do Niemiec. Nie dopełniono jednak wszystkich formalności związanych z uzyskaniem aktu notarialnego. Po przegranej sprawie w sądzie w domu pojawił się komornik, by eksmitować rodzinę.
Bogusław Kalisz (oprac. BK)