- Pracowaliśmy bardzo ciężko. Najważniejsze, że udało się obronić naszą wieś – mówią uczestnicy akcji.

- Około 20 osób bardzo ciężko pracowało. Do tego były trzy ładowarki. Policja była, chcieli nas zabrać z wałów. Nie daliśmy się i pracowaliśmy dalej i jakoś uratowaliśmy to. Jak woda zaczęła opadać, wtedy dopiero opuściliśmy wały. Obawy były non stop, bo wał zaczął nam przeciekać i woda zaczęła się na zakręcie piętrzyć i wtedy były obawy. Szkoda innych wiosek, które zalało: Branice, Boboluszki, nasi koledzy tam mieszkają. Szkoda ich.

W Branicach zostało zalanych kilkanaście domów. Do niektórych posesji będzie można się dostać dopiero za kilka dni. Dodajmy, że wał przeciwpowodziowy w Bliszczycach został zmodernizowany pod koniec 2021 roku