Poszli na grzyby i zgubili się. Odnaleźli ich policjanci
Szukając grzybów łatwo się zgubić. Przekonali się o tym dwaj mieszkańcy województwa śląskiego, którzy wybrali się na grzyby do lasów pod Ozimkiem. Odnalazł ich tamtejszy patrol.
Do zdarzenia doszło 7 października, kiedy to około godziny 13.00 pod numer alarmowy zadzwonił mężczyzna z informacją, że on i jego kolega zgubili się podczas zbierania grzybów. Przestraszeni mężczyźni szukali drogi do auta już od dwóch godzin. Na poszukiwania w pierwszej kolejności pojechał patrol z Ozimka w składzie st. post. Adrian Bartyla i st. post. Kewin Kos.
- Policjanci skontaktowali się z zagubionymi i ustalili gdzie zostawili samochód - mówi asp. Przemysław Kędzior z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Od tamtego miejsca, będąc w ciągłym kontakcie z mężczyznami, policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych zaczęli szukać zagubionych. Po chwili mieszkańcy województwa śląskiego usłyszeli w oddali sygnały. Jeden z policjantów ruszył w ich stronę i po przejściu około 3 kilometrów w głąb lasu odnalazł 68- i 66-latków siedzących na ziemi. Mężczyźni, choć zmęczeni i zdezorientowani, nie potrzebowali pomocy lekarskiej - mówi Kędzior.
Policjanci apelują, by idąc do lasu naładować telefony i poinformować najbliższych o naszych planach i miejscu do którego się wybieramy.
- Policjanci skontaktowali się z zagubionymi i ustalili gdzie zostawili samochód - mówi asp. Przemysław Kędzior z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Od tamtego miejsca, będąc w ciągłym kontakcie z mężczyznami, policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych zaczęli szukać zagubionych. Po chwili mieszkańcy województwa śląskiego usłyszeli w oddali sygnały. Jeden z policjantów ruszył w ich stronę i po przejściu około 3 kilometrów w głąb lasu odnalazł 68- i 66-latków siedzących na ziemi. Mężczyźni, choć zmęczeni i zdezorientowani, nie potrzebowali pomocy lekarskiej - mówi Kędzior.
Policjanci apelują, by idąc do lasu naładować telefony i poinformować najbliższych o naszych planach i miejscu do którego się wybieramy.