Nowy szef brzeskich saperów służy w wojsku 28 lat, a z brzeską jednostką związany jest od 15. Jak powiedział Radiu Opole, najbliższy czas, choć pełen wyzwań, nie powinien przynieść dla pułku radykalnych zmian.

- Działalność pułku i moje dowodzenie na pewno nie zmieni diametralnie wizerunku naszej jednostki. Nasza jednostka przede wszystkim będzie pracowała na rzecz naszego społeczeństwa. Są to zagrożenia kryzysowe, które co roku występują, ale nie możemy zapomnieć zagrożeniu ze wschodu i przygotowaniu się do obrony Polski.

Nowy dowódca przejął obowiązki od płk. Grzegorza Oskroby, który swoją funkcję pełnił przez ponad 3 lata. Podsumowując ten okres, wskazywał on, że był to niezwykle intensywny czas.

- To było sprostanie wyzwaniom, które postawiła przed nami rzeczywistość. Konflikt na Ukrainie bardzo zmienił w postrzeganiu świata i działalności wojska i nie tylko. To również szereg innych przedsięwzięć, w tym wprowadzenie Ustawy o obronie Ojczyzny, szkolenia dobrowolnej. Zdecydowane zwiększenie ilości tych szkoleń buduje świadomość społeczną, ale też dla nas żołnierzy stawia to dodatkowe wyzwania.

Po przekazaniu sterów w brzeskiej jednostce, płk Oskroba objął obowiązki komendanta Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu.