"Jaskra, czyli cichy zabójca nerwu wzrokowego". Okuliści zachęcają do kontrolnych badań
Jest jedną z przyczyn utraty widzenia i bardzo poważną chorobą, która najczęściej przebiega skrycie. Mowa o jaskrze, która przez okulistów jest nazywana cichym zabójcą nerwu wzrokowego. Pierwszym i najpoważniejszym czynnikiem jest ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jednym z objawów jaskry jest między innymi zmniejszenie pola widzenia.
- Jaskra powoduje nieodwracalne uszkodzenie nerwu wzrokowego. My nie potrafimy tego nerwu przywrócić potem niestety do prawidłowej funkcji, czyli te komórki, które obumrą, to pozostają już martwe. Jaskra powoduje ślepotę nieodwracalną. Nie mamy możliwości wyleczenia jaskry, natomiast możemy ją kontrolować, poprzez obniżanie ciśnienia wewnątrzgałkowego. Leczenie zachowawcze w postaci kropli, czyli farmakologiczne czy leczenie zabiegowe laserowe, bądź operacyjne.
- Musimy to kontrolować, bo jeśli dojdzie do pogorszenia ostrości wzroku, to stan jest już bardzo zaawansowany. Objawy są tak naprawdę dopiero przy wysokim ciśnieniu wewnątrzgałkowym - dodaje dr Pustelnik.
- Te objawy są zazwyczaj dramatyczne, ponieważ jest silny ból gałki ocznej, pogorszenie widzenia, bóle głowy, wymioty też mogą temu towarzyszyć, ale to są tylko specyficzne objawy jaskry. Pacjentów jest coraz więcej i my też mamy w tej chwili możliwości rozpoznawania tej jednostki chorobowej na wcześniejszych etapach.
Dodajmy, że jaskra jest chorobą dziedziczną. Czynnikiem ryzyka jest niskie ciśnienie tętnicze, u młodych kobiet - zimne ręce, stopy i bóle migrenowe.
Do soboty (16.03) trwa także Światowy Tydzień Jaskry.