Około 100 zwierząt czeka w schronisku w Kędzierzynie-Koźlu na adopcję
„Najbardziej potrzeba nam adopcji”. Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu ma obecnie ok. 100 mieszkańców – to psy i koty. Wszystkie czekają na nowy dom.
- Raczej staramy się nie przyjmować zwierząt, które ktoś nam przynosi mówiąc, że z jakiś tam powodów musi się pozbyć tego zwierzaka - mówi Jacek Pelczar, kierownik schroniska. - Schronisko nie jest oknem życia dla zwierząt i chcemy promować adopcje, które są przemyślane, odpowiedzialne. A gdybyśmy przyjmowali wszystkie te zwierzaki, które ktoś chce nam oddać, ustanowilibyśmy taki precedens, że tej adopcji właściwie nie trzeba przemyśleć, no bo jak coś pójdzie nie tak, znudzi się nam, to się go odda do schroniska – dodaje.
Placówka jest utrzymywana przez urząd miasta, ale mieszkańcy również chętnie pomagają przynosząc karmę, koce, czy udzielając się jako wolontariusze.
- Bardzo nam zależy na tym, żeby nasze zwierzaki miały kontakt z człowiekiem, żeby nam tutaj nie zdziczały kolokwialnie mówiąc. Żeby były przygotowane na te adopcje, na które cały czas liczymy i pracujemy, żeby było ich najwięcej, a socjalizowane będą dzięki takim kontaktom, więc nawet jeżeli ktoś chce przyjść raz, czy dwa razy. Zobaczyć, jak to wygląda. Zobaczyć te psiaki, kociaki, trochę się z nimi pobawić, to już jest dużo – dodaje Jacek Pelczar.
Dodajmy, że w listopadzie adoptowano 7 psów i 7 kotów ze schroniska. 11 zwierząt trafiło do domów tymczasowych.
Placówka jest utrzymywana przez urząd miasta, ale mieszkańcy również chętnie pomagają przynosząc karmę, koce, czy udzielając się jako wolontariusze.
- Bardzo nam zależy na tym, żeby nasze zwierzaki miały kontakt z człowiekiem, żeby nam tutaj nie zdziczały kolokwialnie mówiąc. Żeby były przygotowane na te adopcje, na które cały czas liczymy i pracujemy, żeby było ich najwięcej, a socjalizowane będą dzięki takim kontaktom, więc nawet jeżeli ktoś chce przyjść raz, czy dwa razy. Zobaczyć, jak to wygląda. Zobaczyć te psiaki, kociaki, trochę się z nimi pobawić, to już jest dużo – dodaje Jacek Pelczar.
Dodajmy, że w listopadzie adoptowano 7 psów i 7 kotów ze schroniska. 11 zwierząt trafiło do domów tymczasowych.