Po pijanemu pobili dwóch mężczyzn w Brzegu. Próbowali uciec, szybko wpadli w ręce policji
Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom powiatu brzeskiego za pobicie i uszkodzenie ciała dwóch mężczyzn przed jednym z lokali w Brzegu. 20- i 28-latek byli pijani.
Brzescy policjanci otrzymali w nocy wezwanie odnośnie awantury. Na miejscu funkcjonariusze udzielili pomocy dwóm poszkodowanym w wieku 20 i 23 lat, po czym młodzi mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala.
- Mundurowi ustalili, że napastnicy zaczęli wulgarnie wyzywać poszkodowanych, a następnie bić ich pięściami i skórzanym paskiem po głowie - mówi starszy aspirant Patrycja Kaszuba, oficer prasowy brzeskiej policji.
- Policjanci już po chwili zatrzymali pierwszego z podejrzewanych mężczyzn. Zauważyli go niedaleko miejsca zdarzenia, kiedy próbował oddalić się. To 28-letni mieszkaniec Brzegu. Drugi z mężczyzn oddalił się przed przyjazdem patrolu. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Już po kilku minutach zauważyli go na ulicy oddalonej o kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. W pieszym pościgu zatrzymali 20-latka.
Po wytrzeźwieniu agresorzy usłyszeli zarzuty. Na wniosek prokuratury sąd aresztował mężczyzn na trzy miesiące.
- Mundurowi ustalili, że napastnicy zaczęli wulgarnie wyzywać poszkodowanych, a następnie bić ich pięściami i skórzanym paskiem po głowie - mówi starszy aspirant Patrycja Kaszuba, oficer prasowy brzeskiej policji.
- Policjanci już po chwili zatrzymali pierwszego z podejrzewanych mężczyzn. Zauważyli go niedaleko miejsca zdarzenia, kiedy próbował oddalić się. To 28-letni mieszkaniec Brzegu. Drugi z mężczyzn oddalił się przed przyjazdem patrolu. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Już po kilku minutach zauważyli go na ulicy oddalonej o kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. W pieszym pościgu zatrzymali 20-latka.
Po wytrzeźwieniu agresorzy usłyszeli zarzuty. Na wniosek prokuratury sąd aresztował mężczyzn na trzy miesiące.