Według planów z początku roku, prace miały ruszyć wiosną, ale doszło do tego niedawno. Zgodnie z umową obiekt powinien być gotowy jeszcze przed końcem roku. Magistrat pozyskał na ten cel ponad 420 tysięcy złotych dotacji unijnej, natomiast łączny koszt opiewa na niemal 700 tysięcy.

- Chodzi między innymi o budowę imitacji ulic i ścieżek rowerowych - mówi Piotr Piekarczyk z Referatu Promocji i Rozwoju Gminy Rudniki.

- Do tego oczywiście oznakowanie pionowe i poziome oraz bezprzewodowa sygnalizacja świetlna. Plac zostanie wyposażony również w ławki i stoły, a także tablicę edukacyjną. To pozwoli prowadzić lekcje w plenerze. Ułożona będzie też imitacja torów kolejowych w celu odwzorowania niebezpiecznych przejazdów kolejowych, które są w naszej gminie. Miasteczko będzie oświetlane lampami LED.

Poza tym wszystkie szkoły w gminie zostaną wyposażone w trenażery czasu. To urządzenia, które pomagają poprawić czas reakcji.