Luteranie obchodzą dziś Święto Reformacji. Ks. Wojciech Pracki w Radiu Opole
W kościele ewangelicko-augsburskim przypada dziś (31.10) Święto Reformacji. O tym jak jest ono obchodzone przez Luteran mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole ks. Wojciech Pracki, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Opolu. Naszego gościa zapytaliśmy także jak Luteranie obchodzą Wszystkich Świętych.
- Obchody związane ze Świętem Reformacji zaczęły się minionej niedzieli w Skoczowie na śląsku cieszyńskim wydarzeniem adresowanym do młodzieży o nazwie "Noc z Lutrem". Zawsze towarzyszy mu koncert i nabożeństwo oraz różne formy teatralne - mówi gość Radia Opole.
- Później już jest ten dzisiejszy dzień. W każdej parafii odbywają się uroczyste nabożeństwa z występami chórów i z różnymi formami artystycznymi. Też często w wielu parafiach, tak ja w tym roku w Szczecinie, jubileuszowi reformacji towarzyszą okolicznościowe sympozja naukowe i spotkania, które mają na celu przedstawienie jednak bogatego dorobku reformacji - tłumaczy ks. Pracki
Co roku z okazji Święta Reformacji w Katowicach wręczane są też Śląskie Szmaragdy dla osób szczególnie zasłużonych dla Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Naszego gościa zapytaliśmy również jak Luteranie obchodzą Wszystkich Świętych.
- Modlitwy za zmarłych u nas praktycznie nie ma - mówi ks. Wojciech Pracki.
- Teologia luterańska naucza, że nie ma czyśćca. W związku z tym nie ma tej modlitwy wstawienniczej i wszystko się rozstrzyga za życia. Jeśli żyłem tutaj na tym świecie i uwierzyłem w Jezusa Chrystusa, dałem się uratować, przyjąłem ten dar zbawienia, to sprawa jest załatwiona, jestem zbawiony. A jeśli miałem to w nosie, to już wiem, że zbawiony nie będę. Bo nie wierzę, nie ufam, nie przyjąłem tego daru zbawienia. I gdy umieram, to sprawa też jest rozstrzygnięta. Więc tutaj żadna modlitwa, żadne działanie wstawiennicze, o jakimkolwiek charakterze, nie ma po prostu sensu - dodał.
Luteranie optują także za skromnym, wręcz minimalistycznym ozdabianiem grobów. Bez krzykliwych wiązanek i stroików oraz dziesiątków zniczy.
- Później już jest ten dzisiejszy dzień. W każdej parafii odbywają się uroczyste nabożeństwa z występami chórów i z różnymi formami artystycznymi. Też często w wielu parafiach, tak ja w tym roku w Szczecinie, jubileuszowi reformacji towarzyszą okolicznościowe sympozja naukowe i spotkania, które mają na celu przedstawienie jednak bogatego dorobku reformacji - tłumaczy ks. Pracki
Co roku z okazji Święta Reformacji w Katowicach wręczane są też Śląskie Szmaragdy dla osób szczególnie zasłużonych dla Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Naszego gościa zapytaliśmy również jak Luteranie obchodzą Wszystkich Świętych.
- Modlitwy za zmarłych u nas praktycznie nie ma - mówi ks. Wojciech Pracki.
- Teologia luterańska naucza, że nie ma czyśćca. W związku z tym nie ma tej modlitwy wstawienniczej i wszystko się rozstrzyga za życia. Jeśli żyłem tutaj na tym świecie i uwierzyłem w Jezusa Chrystusa, dałem się uratować, przyjąłem ten dar zbawienia, to sprawa jest załatwiona, jestem zbawiony. A jeśli miałem to w nosie, to już wiem, że zbawiony nie będę. Bo nie wierzę, nie ufam, nie przyjąłem tego daru zbawienia. I gdy umieram, to sprawa też jest rozstrzygnięta. Więc tutaj żadna modlitwa, żadne działanie wstawiennicze, o jakimkolwiek charakterze, nie ma po prostu sensu - dodał.
Luteranie optują także za skromnym, wręcz minimalistycznym ozdabianiem grobów. Bez krzykliwych wiązanek i stroików oraz dziesiątków zniczy.