Gastro Zamek. Kulinarna impreza w bajkowej scenerii zamku w Mosznej
Lokalne produkty spożywcze albo ręcznie robiona biżuteria - to atrakcje drugiego już pikniku "Gastro Moszna", zorganizowanego w tamtejszym zamku i na jego dziedzińcu.
- Chcemy promować producentów - mówi organizator imprezy Łukasz Kosiński ze stowarzyszenia "Sukces po opolsku". - Można spodziewać się tradycyjnych, lokalnych wypieków. Także chleba, co jest ciekawostką, z dodatkiem lawendy. Zdecydowaliśmy się także na udostępnienie powierzchni twórcom ludowym.
- Posiadamy w swojej ofercie sery różnych rodzajów - powiedział Radosław Smreczak, serowar z Namysłowa. - Cieszy się to coraz większą popularnością. Klienci wolą kupić mniej, ale mieć gwarancję zdrowego produktu prosto od wytwórcy.
Sporym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z herbatą i ziołami.
- Staramy się, by produkt był najwyższej jakości - mówi Patrycja Noworycka z Brzegu. - Mieszamy herbaty na bazie czarnej, zielonej lub białej. Poza tym mamy mieszanki typowo ziołowe dla tych, co nie są przekonani do herbaty jakiejkolwiek.
Wśród wystawców nie zabrakło pasieczników oferujących różnego rodzaju produkty pszczele.