"Dziękujemy i czekamy na głosy". Koalicja Obywatelska podsumowuje kampanię wyborczą
- Dziękujemy mieszkańcom regionu za ciepłe przyjęcie - tymi słowami działacze Koalicji Obywatelskiej rozpoczęli podsumowanie kampanii wyborczej do parlamentu.
Andrzej Buła, szef struktur Platformy Obywatelskiej w regionie, wskazywał na wielką życzliwość, z jaką spotkali się kandydaci i brak sporów światopoglądowych.
- Chciałbym, abyśmy to my, Opolszczyzna, byli przykładem tego, że w poniedziałek takie pojednanie, taka zgoda będzie w każdym polskim domu. Bierzcie przykład z Opolszczyzny - mówi Andrzej Buła.
"Drużyną rekordów" określił listę kandydatów Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Kubalańca, szef sztabu regionalnego. Wskazywał na wysoką liczbę kobiet, rekordową w efektach zbiórkę podpisów - prawie 20 tys. poparcia. - Na naszej liście nie ma przypadkowych osób - dodawał.
- Każda osoba, bez względu na to, czy była w pierwszej trójce, czy zajmowała końcówkę listy pracowała. Miała swoje środowisko i prowadziła kampanię. Jestem przekonany, że to przyniesie sukces i te ostatnie sondaże zarówno lokalne jak i centralne przełożą się na wygraną.
- Walczymy o każdy głos, prosimy o każdy głos - apelował Tomasz Siemoniak, 1. na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu.
- Mamy ogromną świadomość wagi tych wyborów i tego, że od ich wyniku zależą losy Polski, w którą stronę Polska pójdzie. Czy Polska będzie na zachodzie - w Unii Europejskiej, czy będzie się osuwała w taką szarą strefę, gdzie jest coraz mniej demokracji i coraz mniej rynku - mówi Siemoniak.
Wybory do parlamentu odbędą się 15 października.
- Chciałbym, abyśmy to my, Opolszczyzna, byli przykładem tego, że w poniedziałek takie pojednanie, taka zgoda będzie w każdym polskim domu. Bierzcie przykład z Opolszczyzny - mówi Andrzej Buła.
"Drużyną rekordów" określił listę kandydatów Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Kubalańca, szef sztabu regionalnego. Wskazywał na wysoką liczbę kobiet, rekordową w efektach zbiórkę podpisów - prawie 20 tys. poparcia. - Na naszej liście nie ma przypadkowych osób - dodawał.
- Każda osoba, bez względu na to, czy była w pierwszej trójce, czy zajmowała końcówkę listy pracowała. Miała swoje środowisko i prowadziła kampanię. Jestem przekonany, że to przyniesie sukces i te ostatnie sondaże zarówno lokalne jak i centralne przełożą się na wygraną.
- Walczymy o każdy głos, prosimy o każdy głos - apelował Tomasz Siemoniak, 1. na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu.
- Mamy ogromną świadomość wagi tych wyborów i tego, że od ich wyniku zależą losy Polski, w którą stronę Polska pójdzie. Czy Polska będzie na zachodzie - w Unii Europejskiej, czy będzie się osuwała w taką szarą strefę, gdzie jest coraz mniej demokracji i coraz mniej rynku - mówi Siemoniak.
Wybory do parlamentu odbędą się 15 października.