"Kwiaty zwiędną, pamięć pozostanie". Na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi upamiętniono wybuch II wojny światowej [ZDJĘCIA]
84 lata temu z lotniska w Polskiej Nowej Wsi koło Opola wystartowały niemieckie samoloty, które zbombardowały Wieluń. To pierwsze miejsce na Opolszczyźnie, które upamiętnia ofiary II wojny światowej. Przed tablicą pamięci cywilnych ofiar zbrodniczych nalotów niemieckich sił powietrznych w czasie agresji na Polskę w 1939 roku złożono kwiaty, zapalono znicze. W uroczystościach uczestniczyły władze wojewódzkie, samorządowe oraz mieszkańcy.
- Takie uroczystości jak ta, namacalnie pokazują, jak trudny był to czas dla Polaków - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - To również jest takie wydarzenie, które utrwala tę pamięć i ją przybliża. Nie tylko taką książkową historię, która jest trudna zwłaszcza dla młodzieży, ale daje żywą świadomość o tych wydarzeniach - dodaje.
- Trzeba pamiętać o tym, że Wieluń nie został wybrany przypadkowo. Samoloty niszczyły miasto, w którym mieszkali cywile i zrobiono to po to, aby przestraszyć całe społeczeństwo - mówi Jerzy Czerwiński, senator Prawa i Sprawiedliwości. - Oprócz tego, że pamiętamy, powinniśmy także domagać się zadośćuczynienia, bo do tej pory nie zadośćuczyniono nam za krzywdy, które nam wyrządzono. Polska postawiła już sprawę jasno. W stosunku do rządu niemieckiego została wystosowana nota, która mówi wyraźnie: żądamy wypłacenia reparacji.
- My dzisiaj bardzo często zapominamy o przeszłości, ale nie możemy przechodzić obok daty 1 września obojętnie - podkreśla Leonard Pietruszka, wójt gminy Komprachcice. - Bardzo istotne jest to, żebyśmy właśnie wspólnie z Wieluniem i z miastem partnerskim Wielunia, których przedstawiciele są tutaj dzisiaj obecni, najzwyczajniej pamiętali o tym, co stało się 84 lata temu.
Dodajmy, że z lotniska Polskiej Nowej Wsi pobiegła polsko-niemiecka sztafeta. Uczestnicy pokonają ponad 90-kilometrową trasę, którą zakończą w Wieluniu o godzinie 4:40 i tam przekażą symboliczny "ogień pokoju i pojednania".