Oszustwo na "amerykańską żołnierkę". Opolanin stracił 200 tys. złotych
Mieszkaniec powiatu nyskiego oszukany metodą na "amerykańskiego żołnierza". Mężczyzna stracił ponad 200 tys. złotych.
Poszkodowany w połowie maja na portalu społecznościowym poznał kobietę, która twierdziła, że jest amerykańską „żołnierką” w stopniu kapitana. Kobieta poprosiła 53-latka o założenie konta na komunikatorze, tam rozpoczęli wspólne pisanie. Oszustka pisała o swoim życiu i wzbudziła u niego zaufanie.
Z rozmowy wynikało, że 34-latka jest sama i planuje zainwestować pieniądze w Polsce i tu zamieszkać. Kobieta zaproponowała pokrzywdzonemu, że wyśle kurierem do niego paczkę z całym swoim majątkiem. Gotówka miała znajdować się w skrzynce, którą mężczyzna miał złożyć do depozytu w jednym z banków. W samej paczce znajdować miało się około 1,5 miliona dolarów amerykańskich.
Początkiem czerwca poszkodowany otrzymał informację od kobiety, że przesyłka została nadana, ale kuriera zatrzymała policja, urząd celny i przesyłka „utknęła”. Kobieta poinformowała go, że trzeba opłacić ubezpieczenie przesyłki. Mężczyzna przelał na wskazane konto swoje pieniądze, po czym potrzebna była kolejna wpłata. Gdy po kilkunastu wykonanych przelewach dalej nie otrzymał nadanej paczki, zaczął podejrzewać, że mógł paść ofiarą oszustów i zgłosił sprawę na policję. Okazało się, że stracił ponad 200 tysięcy złotych.
Policja przypominamy, że podczas zawierania nowych znajomości należy być bardzo ostrożnym, a w szczególności, kiedy nowo poznana osoba prosi nas o przekazanie pieniędzy.
Z rozmowy wynikało, że 34-latka jest sama i planuje zainwestować pieniądze w Polsce i tu zamieszkać. Kobieta zaproponowała pokrzywdzonemu, że wyśle kurierem do niego paczkę z całym swoim majątkiem. Gotówka miała znajdować się w skrzynce, którą mężczyzna miał złożyć do depozytu w jednym z banków. W samej paczce znajdować miało się około 1,5 miliona dolarów amerykańskich.
Początkiem czerwca poszkodowany otrzymał informację od kobiety, że przesyłka została nadana, ale kuriera zatrzymała policja, urząd celny i przesyłka „utknęła”. Kobieta poinformowała go, że trzeba opłacić ubezpieczenie przesyłki. Mężczyzna przelał na wskazane konto swoje pieniądze, po czym potrzebna była kolejna wpłata. Gdy po kilkunastu wykonanych przelewach dalej nie otrzymał nadanej paczki, zaczął podejrzewać, że mógł paść ofiarą oszustów i zgłosił sprawę na policję. Okazało się, że stracił ponad 200 tysięcy złotych.
Policja przypominamy, że podczas zawierania nowych znajomości należy być bardzo ostrożnym, a w szczególności, kiedy nowo poznana osoba prosi nas o przekazanie pieniędzy.