"Na bieżąco monitorujemy sytuację". Opolskie biuro podróży o polskich turystach w Grecji
Opolskie biuro podróży Itaka zapewnia, że na razie turyści przebywający na greckiej wyspie Rodos są bezpieczni i nie jest potrzebna ich ewakuacja. Jak mówi wiceprezes firmy Piotr Henicz, biuro cały czas jest w stałym kontakcie z greckimi służbami i na bieżąco monitoruje sytuacje.
- Kiedy zmuszeni byliśmy zrezygnować z wypoczynku przez naszych klientów w 6 hotelach na południu Rodos w terenie objętym pożarami. Ci klienci musieli przenocować w pomieszczeniach zastępczych. Natomiast wczoraj (24.07) udało się tych klientów przenieść do innych hoteli na północ wyspy, w których to mogą normalnie wypoczywać, gdzie jest bezpiecznie.
Ponadto, jak informuje Piotr Henicz, wszystkie osoby, które miały wczoraj lot na Rodos, to go odbyły. Bezpiecznie również do Polski wrócili turyści, których pobyt dobiegł końca.
Przypomnijmy, że Grecja z pożarami walczy od ponad tygodnia. Jak informuje IAR, na Rodos w akcję gaśniczą zaangażowanych jest kilkuset greckich strażaków, wspieranych przez ekipy z zagranicy. Prawie 30 tysięcy osób zostało ewakuowanych. Wśród nich było około tysiąca Polaków, którzy spędzali tam urlop. Większość z nich znalazła już miejsca w innych hotelach.
Najtrudniejsza sytuacja panuje koło wsi Gennadi i Vati w południowo-wschodniej części wyspy. Ogień jest podsycany przez silny, gorący wiatr. Pożary wybuchły też na wyspach Korfu i Eubea.
Ambasada poinformowała też, że Polacy przebywający na Rodos mogą dzwonić pod numer +30 693 655 4629 w celu uzyskania pomocy konsularnej.