Za nami pierwszy piknik promujący rodzinę i 800+. Będą kolejne
Zakończył się pierwszy na Opolszczyźnie rodzinny piknik promujący program "Rodzina 800+". Na błoniach Politechniki Opolskiej przy ulicy Mikołajczyka czekało wiele atrakcji dla całych rodzin.
Warunki codziennej pracy zaprezentowały służby mundurowe, były występy sceniczne, a dla dzieci, jak zwykle atrakcyjne okazały się dmuchańce. - Mundurowi pokazali naprawdę ciekawy sprzęt - ocenia wojewoda Sławomir Kłosowski.
- Kto z opolan myślał, że tego typu sprzęty są w codziennym użyciu służb prezentujących się dzisiaj. To pokazuje natomiast, że jest sens organizowania podobnego pikniku w okresie wakacji. Promujemy 800+, ale przede wszystkim promujemy rodzinę jako podstawową komórkę społeczną. Mnie wydaje się, że cel został osiągnięty.
Na błoniach byli obecni oczywiście strażacy.
- Przypominamy między innymi zasady udzielania pierwszej pomocy - mówił kapitan Adam Strąk, zastępca dowódcy zmiany z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
- Można się tutaj lekko podszkolić, spróbować na przykład masażu serca na manekinie. Jest stanowisko naszej grupy wodno-nurkowej, gdzie przedstawiamy sprzęty używane przy działaniach poszukiwawczych. Mamy również namiot zadymiony w środku. On pokazuje przybliżone warunki panujące podczas pożaru czy w dużym zadymieniu, gdzie widoczność jest praktycznie zerowa.
Zapytaliśmy uczestników, czy podoba im się letni piknik.
- To fajny pomysł i na dzisiaj mieliśmy nawet zaplanowaną wizytę tutaj, bo dowiedzieliśmy się wcześniej. Z perspektywy dzieci, ale też mojej, ciekawie było przy stanowisku służby więziennej. Dzieci dowiedziały się wielu ciekawych rzeczy.
- Dla dorosłych ciekawe są kwestie ze świata wojskowości czy straży pożarnej. Dla ludzi to jest ważne, żeby mogli zobaczyć i dotknąć różnych rzeczy, aby uszanować te wszystkie służby.
Dodajmy, następne pikniki "Rodzina 800+" będą organizowane w Nysie, Brzegu i Oleśnie.
- Kto z opolan myślał, że tego typu sprzęty są w codziennym użyciu służb prezentujących się dzisiaj. To pokazuje natomiast, że jest sens organizowania podobnego pikniku w okresie wakacji. Promujemy 800+, ale przede wszystkim promujemy rodzinę jako podstawową komórkę społeczną. Mnie wydaje się, że cel został osiągnięty.
Na błoniach byli obecni oczywiście strażacy.
- Przypominamy między innymi zasady udzielania pierwszej pomocy - mówił kapitan Adam Strąk, zastępca dowódcy zmiany z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
- Można się tutaj lekko podszkolić, spróbować na przykład masażu serca na manekinie. Jest stanowisko naszej grupy wodno-nurkowej, gdzie przedstawiamy sprzęty używane przy działaniach poszukiwawczych. Mamy również namiot zadymiony w środku. On pokazuje przybliżone warunki panujące podczas pożaru czy w dużym zadymieniu, gdzie widoczność jest praktycznie zerowa.
Zapytaliśmy uczestników, czy podoba im się letni piknik.
- To fajny pomysł i na dzisiaj mieliśmy nawet zaplanowaną wizytę tutaj, bo dowiedzieliśmy się wcześniej. Z perspektywy dzieci, ale też mojej, ciekawie było przy stanowisku służby więziennej. Dzieci dowiedziały się wielu ciekawych rzeczy.
- Dla dorosłych ciekawe są kwestie ze świata wojskowości czy straży pożarnej. Dla ludzi to jest ważne, żeby mogli zobaczyć i dotknąć różnych rzeczy, aby uszanować te wszystkie służby.
Dodajmy, następne pikniki "Rodzina 800+" będą organizowane w Nysie, Brzegu i Oleśnie.