Śmiertelny wypadek w Malni. [NOWE INFORMACJE]
Wracamy do tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę, 1 lipca, w Malni w powiecie krapkowickim. Przypomnijmy, zderzyły się dwa samochody osobowe, którymi łącznie podróżowało pięć osób. Jedna poniosła śmierć na miejscu.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 35-letni kierujący fordem focusem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu mercedesowi. Mimo prowadzonej reanimacji nie udało się uratować mężczyzny. Razem z nim jechały 33-letnia kobieta i 4-letnia dziewczynka.
Osoby podróżujące mercedesem uciekły z miejsca zdarzenia. Jak przekazał Radiu Opole nadkom. Piotr Wilusz, zastępca komendanta policji w Krapkowicach, policjanci ustalili ich tożsamość i udali się do ich domów. Zastali 48-letniego mężczyznę, który na razie typowany jest jako pasażer. Odniósł wewnętrzne obrażenia, dlatego wezwano do niego pogotowie ratunkowe. Z kolei 24-latek, który wstępnie uznawany jest za kierowcę, sam zgłosił się wieczorem na komendę policji w towarzystwie adwokata. Był trzeźwy, jednak pobrano krew do dalszych badań. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Osoby podróżujące mercedesem uciekły z miejsca zdarzenia. Jak przekazał Radiu Opole nadkom. Piotr Wilusz, zastępca komendanta policji w Krapkowicach, policjanci ustalili ich tożsamość i udali się do ich domów. Zastali 48-letniego mężczyznę, który na razie typowany jest jako pasażer. Odniósł wewnętrzne obrażenia, dlatego wezwano do niego pogotowie ratunkowe. Z kolei 24-latek, który wstępnie uznawany jest za kierowcę, sam zgłosił się wieczorem na komendę policji w towarzystwie adwokata. Był trzeźwy, jednak pobrano krew do dalszych badań. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.