Co to oznacza dla studentów, wyjaśnia ppłk rezerwy dr Jacek Taborski, koordynator i wykładowca Szkoły Legii Akademickiej na Uniwersytecie Opolskim. - Teraz ci studenci ukończyli część teoretyczną modułu podoficerskiego, która umożliwi im dokonanie części praktycznej, czyli 21 dni szkolenia wojskowego i awansu na stopień podoficerski, czyli kaprala Wojska Polskiego w ramach sił rezerwowych.

Certyfikaty studentom wręczył wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa. - Umiejętności nabyte w ramach Legii Akademickiej przydadzą się im do dalszej drogi zawodowej, bez względu na to czy wstąpią do wojska - mówił. - Cieszę się, że Politechnika Opolska, Uniwersytet Opolski oraz szkoła wyższa w Nysie angażują się w ten projekt. On jest dedykowany ludziom aktywnym i ambitnym, którzy chcą czegoś więcej niż tylko klasyczny tok tej powszechnej edukacji. A my dzięki temu pozyskujemy młodych, chętnych, którzy w przyszłości będą stanowić dla nas pewien zasób osobowy, po który można sięgać.

- Chciałem przejść przeszkolenie wojskowe, dostać się do rezerwy i mieć jakieś umiejętności, które mogą być przydatne dla państwa - mówi Grzegorz Turczyński. - Teraz się udaje na moduł podoficerski, czyli wszystko co kapral musi wiedzieć, mam nadzieję, że znajduje się już w mojej głowie. Mam w sobie bardzo duże poczucie odpowiedzialności ze względu na to, że w momencie, kiedy miałbym rzeczywiście przewodzić jakiejś garstce ludzi, to ich życie spoczywa w moich rękach, więc to jest ogromna odpowiedzialność.

- Chcę poszerzać swoje horyzonty, więc to mi daje takie możliwości. Do tego ciekawość i postawa patriotyczna oczywiście do tego wchodzi - dodaje Mariola.

Do tej pory program Legii Akademickiej w całym kraju ukończyło blisko 20 tysięcy młodych ludzi.