Stare traktory pasją wielu rolników. Ponad 170 zabytkowych maszyn na zlocie "Old Rol" w Solcu [ZDJĘCIA]
Najpiękniejsze stare traktory można było podziwiać w Solcu w gminie Biała. Tam od pięciu lat organizowany jest zlot starych maszyn rolniczych "Old Rol". Wydarzeniu towarzyszył piknik rodzinny, podczas którego każdy mógł porozmawiać z właścicielami ciągników i spróbować swoich sił za kierownicą.
Łukasz Cebula z Dańca przyznaje, że z rolnictwem miał do czynienia od zawsze, a pasja do starych maszyn przyszła naturalnie. Dziś na "Old Rol" jeździ z dwoma synami. - Moja maszyna to jest deutz jednocylindrowy FL1/612 z 1957 roku. Fajnie się go słucha.
- Przyjechałem traktorem C46, bombajem, bulldogiem, różnie go ludzie nazywają. Przywieziony z Niemiec i wyremontowany. W tym roku na imprezie jest już 170 maszyn - mówi Marek Łagosz.
- Jestem tu na każdym zlocie. Pierwszy raz na to wydarzenie zabrał mnie dziadek i opowiadał o polskich firmach produkujących traktory - mówi Roman.
- Jesteśmy tu pierwszy raz, trafiliśmy przejazdem, ale zainteresowały mnie te traktory, choć nie znam się, to dużo ciekawych maszyn jest - mówi kobieta z Poborszowa.
- To, co przyciąga ludzi w to miejsce, to dusza tych starych ciągników, nowe tego nie mają. Na pewno ten klank silnika - mówi Marcin z Komorna.
- Mój traktor to ZRK25 z 1957 roku zakupiony na złomie kilka lat temu. Staramy się go doprowadzić do stanu oryginalnego - dodaje Gabriel z Gostomi.
Impreza z roku na rok się rozrasta. W pierwszej edycji tego wydarzenia uczestniczyło 40 zabytkowych pojazdów, dziś to już 170 nie tylko z Polski, ale także z Czech i z Niemiec.
- Przyjechałem traktorem C46, bombajem, bulldogiem, różnie go ludzie nazywają. Przywieziony z Niemiec i wyremontowany. W tym roku na imprezie jest już 170 maszyn - mówi Marek Łagosz.
- Jestem tu na każdym zlocie. Pierwszy raz na to wydarzenie zabrał mnie dziadek i opowiadał o polskich firmach produkujących traktory - mówi Roman.
- Jesteśmy tu pierwszy raz, trafiliśmy przejazdem, ale zainteresowały mnie te traktory, choć nie znam się, to dużo ciekawych maszyn jest - mówi kobieta z Poborszowa.
- To, co przyciąga ludzi w to miejsce, to dusza tych starych ciągników, nowe tego nie mają. Na pewno ten klank silnika - mówi Marcin z Komorna.
- Mój traktor to ZRK25 z 1957 roku zakupiony na złomie kilka lat temu. Staramy się go doprowadzić do stanu oryginalnego - dodaje Gabriel z Gostomi.
Impreza z roku na rok się rozrasta. W pierwszej edycji tego wydarzenia uczestniczyło 40 zabytkowych pojazdów, dziś to już 170 nie tylko z Polski, ale także z Czech i z Niemiec.