Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-06-07, 16:45 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń

"Obudziliśmy świadomość bycia obywatelem". Happening w 25. rocznicę obrony województwa [ZDJĘCIA]

Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Happening z okazji 25 lat obrony województwa [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
Mija 25 lat od "łańcucha nadziei" w obronie województwa. Przypomnijmy, w marcu 1998 roku według rządowego projektu Opolszczyzna miała zniknąć z administracyjnej mapy Polski, kraj miał być podzielony na 12 województw. Wówczas obronę województwa rozpoczął Obywatelski Komitet Obrony Opolszczyzny. 7 czerwca 100 tysięcy Opolan stworzyło żywy "łańcuch nadziei" okalający granice regionu. Samorząd województwa ustanowił ten dzień Świętem Województwa Opolskiego. W rocznicę tego wydarzenia na pl. Wolności w Opolu zorganizowano happening dla mieszkańców.
- Najpierw był pomysł, który trzeba było przegadać. Wyszliśmy na ul. Krakowską i tam dopiero się okazało, że był entuzjazm - wspomina Janusz Wójcik, założyciel i pomysłodawca OKOOP. - Przez pierwsze dwie godziny zebraliśmy 600 podpisów, tego ludzie oczekiwali. Ale potem się obawiałem jednego, czy ci nasi ludzie zechcą te emocje podtrzymywać. Gdybyśmy wtedy nie zaczęli, gdybyśmy nie trwali, to byłoby kiepsko.

- Obudziliśmy świadomość bycia obywatelem. Wszystkich tak zdeterminowaliśmy, że w "łańcuchu nadziei" oplatającym granice całego regionu były wszystkie gminy - dodaje prof. Dorota Simonides, która wówczas była senatorem RP.

- To nadal są ogromne emocje, całe województwo walczyło o to, żeby zostało zachowane. Jako kobiety wzięłyśmy też sprawy w swoje ręce - mówi Elżbieta Kurek, pomysłodawczyni i współorganizatorka opolskiego "łańcucha nadziei". - Był ten pomysł łańcucha. Chodziło o to, że trzeba było dać odpór oskarżeniom, że był to bunt elit. Wpadłam na pomysł naśladując Marka Kotańskiego. To się wydawało wtedy niewiarygodne. Opolanie dopisali.

- "Łańcuch nadziei" był sam w sobie wydarzeniem bez precedensu. Poczuliśmy wtedy głęboki oddech, że wreszcie jesteśmy u siebie - dodaje Ryszard Zembaczyński, który w tamtym czasie był wojewodą opolskim.

O wspomnienie tamtych wydarzeń zapytaliśmy też mieszkańców, którzy przyszli dziś na pl. Wolności.

- Pamiętam to, jak chyba każdy tu w Opolu. To była nadzieja wspólności, silna więź z pozostałymi mieszkańcami Opola. Wspólnie trzymaliśmy się za ręce - mówi pani Barbara.

- Najważniejsze było to, żeby łańcuch stał od granicy do granicy województwa, ale wszystkie drogi były przejezdne, żeby nie tamowało to ruchu - dodaje Jacek Zamorowski.

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola zauważa, że gdyby nie obrona województwa, dziś stolica regionu byłaby miastem powiatowym. - Dzięki województwu Opole dzisiaj jest pięknym miastem, którego zazdroszczą nam w całej Polsce, bo takie miasta zielone, pełne ambitnych i pracowitych ludzi, o takiej urodzie, to jest naprawdę rzadkość.

Oficjalne obchody Święta Województwa Opolskiego połączone z 25-leciem obrony samodzielności naszego odbędą się w niedzielę w Mosznej od godziny 13:00. W programie m.in. Festiwal Twórczości Artystycznej "Opolskie Szmaragdy".
Janusz Wójcik, prof. Dorota Simonides
Elżbieta Kurek, Ryszard Zembaczyński
Mieszkańcy
Arkadiusz Wiśniewski
Relacja w magazynie Reporterskie Tu i Teraz [autor: Katarzyna Doros-Stachoń]

Wiadomości z regionu

2024-10-07, godz. 20:00 11 mln dla poszkodowanych przez powódź samorządów. Jest zgoda radnych sejmiku 20 gmin i 3 powiaty z naszego regionu otrzymają pieniądze na usuwanie skutków powodzi. Podczas specjalnej sesji sejmiku województwa opolskiego radni jednogłośnie… » więcej 2024-10-07, godz. 18:15 Śledztwo ws. ataków i gróźb wobec mniejszości niemieckiej zostało umorzone Prokuratura Rejonowa w Opolu umorzyła śledztwo w sprawie wysyłanych pocztą elektroniczną wiadomości zawierających groźby i ataki na tle narodowościowym… » więcej 2024-10-07, godz. 17:41 Zamknięta ulica i korki w Kluczborku w wyniku awarii sieci wodociągowej Duże utrudnienia w ruchu w Kluczborku. Przed południem doszło do awarii sieci wodociągowej na ul. Moniuszki. » więcej 2024-10-07, godz. 17:30 "Dziękujemy za pomoc". Bodzanów koło Głuchołaz po powodzi [ZDJĘCIA] Od trzech tygodni mieszkańcy Bodzanowa zmagają się ze skutkami wielkiej wody. Wieś obok Głuchołaz została wyjątkowo dotknięta przez Białą Głuchołaską… » więcej 2024-10-07, godz. 17:00 Rzeczoznawcy szacują straty u mieszkańców Głuchołaz. "Będą transfery specjalistów" Ruszyło szacowanie strat w mieszkaniach i domach poszkodowanych przez powódź mieszkańców Głuchołaz. Dzisiaj (07.10) do jednego z najbardziej poszkodowanych… » więcej 2024-10-07, godz. 16:00 "Infrastruktura sportowa będzie odbudowana". Rząd zapewnia wsparcie dla Prudnika i Głuchołaz 400 milionów złotych przeznaczył resort sportu na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej zniszczonej przez powódź. Taką informację przekazał… » więcej 2024-10-07, godz. 15:46 Głuchołaskie Centrum Kultury szacuje straty po powodzi. "Wiele rzeczy udało się obronić" Powódź nie oszczędziła Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Głuchołazach i podległych świetlic. » więcej 2024-10-07, godz. 15:04 Niespokojnie na opolskich drogach. Wypadek na Metalchemie, utrudnienia w Sławięcicach na DK40 Niespokojne popołudnie na opolskich drogach. W opolskiej dzielnicy Metalchem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia też na rondzie w… » więcej 2024-10-07, godz. 14:54 ''Lista potrzeb jest bardzo długa''. Mieszkańcy powiatu głubczyckiego walczą ze skutkami powodzi Trzy tygodnie po powodzi mieszkańcy gminy Branice cały czas pracują przy oczyszczaniu i osuszaniu swoich domów i budynków gospodarczych. Największe spustoszenia… » więcej 2024-10-07, godz. 14:50 Mężczyzna w stanie głębokiej hipotermii trafił do USK w Opolu. To pierwszy przypadek w tym roku Zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza - taką temperaturę ciała miał ponad 60-letni pacjent, który z głęboką hipotermią trafił do USK w Opolu. Jak mówią lekarze… » więcej
56575859606162
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »