Strażacy ochotnicy samodzielnie budują i remontują remizy
Cztery remizy OSP pomaga budować i remontować gmina Byczyna. Mimo wielomilionowego zadłużenia, udaje się przekazywać dotacje w kilku etapach.
Gotowy jest budynek w Kostowie, lecz brakuje drogi dojazdowej. Dobiega końca remont w Nasalach, budynek remizy w Paruszowicach jest w stanie surowym, a poza tym ruszyła budowa garażu w Janówce.
- Większość prac strażacy wykonują własnym sumptem, więc są bardzo zaangażowani - mówi Iwona Sobania, burmistrz Byczyny.
- Tylko czasami płacimy wykonawcom, ale wyłącznie w sytuacjach, kiedy nie ma specjalistów wśród strażaków ochotników. Gdybyśmy chcieli budować to w sposób oficjalny - z przetargiem i firmą wykonawczą - koszty byłyby olbrzymie, wręcz milionowe. My dajemy natomiast dotacje etapami, łącznie w granicach 200 tysięcy złotych na jednostkę.
Remizy w Kostowie i Nasalach mogą być gotowe w tym roku, natomiast budynki w Paruszowicach i Janówce zostaną ukończone prawdopodobnie w 2024 roku.
- Większość prac strażacy wykonują własnym sumptem, więc są bardzo zaangażowani - mówi Iwona Sobania, burmistrz Byczyny.
- Tylko czasami płacimy wykonawcom, ale wyłącznie w sytuacjach, kiedy nie ma specjalistów wśród strażaków ochotników. Gdybyśmy chcieli budować to w sposób oficjalny - z przetargiem i firmą wykonawczą - koszty byłyby olbrzymie, wręcz milionowe. My dajemy natomiast dotacje etapami, łącznie w granicach 200 tysięcy złotych na jednostkę.
Remizy w Kostowie i Nasalach mogą być gotowe w tym roku, natomiast budynki w Paruszowicach i Janówce zostaną ukończone prawdopodobnie w 2024 roku.