- Przez te cztery lata bardzo zżyliśmy się ze sobą - mówi Małgosia, absolwentka klasy 4a w LO nr 3 w Opolu. - To będą takie znajomości, które zostaną z nami jak najdłużej. Osobiście obawiam się ustnych i wiem, że każdy ma taki problem, że jednak te ustne nagle powróciły i nie wiemy, czego się spodziewać.

- Mi się bardzo podobało, wiele rzeczy się nauczyłam i będę bardzo dobrze wspominać ten czas. Wbrew pozorom najbardziej się boję chyba egzaminu z języka polskiego podstawowego - mówi Anna Haberecht z klasy 4c.

- Mam średnią trochę powyżej 5.0. Jestem bardzo zadowolony. Trochę jest mi przykro, że skończyły się te szkolne lata. Do matury podchodzę z nastawieniem, że co ma być to będzie. Ja jestem dobrze przygotowany przez tę szkołę - dodaje Jakub, absolwent klasy medycznej.

- To 4 lata nauki to był trudny czas nie tylko dla tego rocznika, ale dla nas wszystkich - mówi Joanna Raźniewska, dyrektor Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 3 w Opolu. - Był to czas bardzo mieszany, który zaczął się po stresie związanym ze strajków nauczycielskich, później pandemii, wojny na Ukrainie. Wszystko, co niedobrego mogło się zdarzyć to chyba się zdarzyło, że wyczerpali już limit. Mam nadzieję, że te egzaminy będą taką ścieżką w przyszłość, o wiele lepszą niż ta, która troszeczkę ich poturbowała.

W szkolne mury maturzyści wrócą już 4 maja. Wtedy też maturalny maraton rozpocznie egzamin z języka polskiego.

Więcej o pożegnaniu maturzystów i ich planach na przyszłość będzie można posłuchać w piątkowym (28.04) magazynie "Reporterskie Tu i Teraz".