- To jest istotna ulica, ponieważ stanowi alternatywę do krajówki, która jest obok - mówi wójt Turawy Dominik Pikos. - Łączy mieszkańców w sołectwie Bierdzany, prowadzi też do sklepu spożywczego. W naszej ocenie przede wszystkim podniesie bezpieczeństwo, poprawi jakość życia. Jest tu też uwzględniona kanalizacja deszczowa, ponieważ mieliśmy tu dużo problemów, gdy były ulewy.

Z nowej nawierzchni drogi cieszy się sołtys Bierdzan Rita Gabryś.

- Strategiczna droga dla nas, ale i dla całego województwa - mówi Gabryś. - Kiedyś to była główna droga łącząca Opole z Kluczborkiem. Podczas wojny wybudowana została krajówka. To jest jedyna droga, która jest alternatywą, gdy na pobliskiej drodze krajowej dojdzie do wypadku. Tędy przebiega objazd.

Ulica Starowiejska została wyremontowana dzięki dotacji z Polskiego Ładu. Gmina z tego programu otrzymała 850 tysięcy złotych wsparcia.

- Wielka radość, że z Polskiego Ładu to zostało zrobione, czyli z programu kwestionowanego i często wyszydzanego - mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. - A jednak realizowane są te inwestycje. Jest perfekcyjny dojazd do sklepu, a gdyby wydarzył się wypadek na krajówce, to jest tu bezpieczne połączenie.

Remont ulicy Starowiejskiej w Bierdzanach kosztował milion 200 tysięcy złotych.