- Szczególnie ten rozwój niewydolności serca jest czymś, co powoduje, że w Polsce w dalszym ciągu w całym przekroju populacji, ale również u chorych poniżej 65. roku życia, główną przyczyną zgonów są choroby układu sercowo-naczyniowego. W Europie Zachodniej poniżej 65. roku życia jest to choroba nowotworowa, a już w tej chwili widzimy w niektórych krajach, że ta choroba nowotworowa zrównuje się jako przyczyna zgonów w całej populacji - mówi prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

O tym, co należy robić, żeby unikać wysokiego cholesterolu, mówi prof. Anetta Undas z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego:
- Przede wszystkim dieta z ograniczeniem cholesterolu, czyli z ograniczeniem choćby mięsa czerwonego, także zdrowy tryb życia, zwiększona aktywność fizyczna. I także przestrzeganie zaleceń, jeżeli chodzi o leczenie. Bo leki, przede wszystkim statyny, to leki, które wydłużają życie także w prewencji pierwotnej zawału serca, udaru mózgu i zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych.

Dodajmy, że o problemach kardiologicznych i najnowszych wytycznych dla pacjentów mówiono podczas dwudniowej 86. Wiosennej Konferencji Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego organizowanej w Opolu. W wydarzeniu brało udział ponad 700 osób.