"To skrzyżowanie jest niebezpieczne". Mieszkańcy Niemodlina chcą zmiany na ulicy Reymonta [INTERWENCJA]
Tu niedługo dojdzie do tragedii i ktoś zginie - alarmuje mieszkanka Niemodlina, która zgłosiła się do Radia Opole. Słuchaczka zwraca uwagę na niebezpieczne skrzyżowanie znajdujące się w pobliżu ulic Reymonta i Reja, w sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 1. Jej zdaniem to jedno z najbardziej kolizyjnych miejsc na drogowej mapie miasta.
- Chyba nie ma kwartału, żeby tam nie było wypadku albo dwóch. Ja w ubiegłym roku wracając ze sklepu, miałam wielkie szczęście, że szłam przodem do tego wypadku i zdążyłam się usunąć w te krzaki, na trawę. W przeciwnym razie byłabym potrącona albo zginęłabym, bo samochód z wypadku zsuwał się na mnie - mówi słuchaczka.
Mieszkanka proponuje, aby powstało tam rondo lub progi zwalniające.
Burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz odpowiada, że gmina już poczyniła pierwsze kroki, aby poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu.
- Już wielokrotnie zwracaliśmy się do Zarządu Dróg Powiatowych o zamontowanie na ulicy Reymonta progu zwalniającego. Jednakże nie ma takiej zgody. O to, żeby taki próg został tam zamontowany, staramy się już od wielu lat. Ja w dalszym ciągu będą apelowała do Zarządu Dróg Powiatowych, aby jednak zamontować te progi.
Dodajmy, że według policyjnych statystyk do wypadku drogowego dochodzi tam częściej niż co pół roku.
Mieszkanka proponuje, aby powstało tam rondo lub progi zwalniające.
Burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz odpowiada, że gmina już poczyniła pierwsze kroki, aby poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu.
- Już wielokrotnie zwracaliśmy się do Zarządu Dróg Powiatowych o zamontowanie na ulicy Reymonta progu zwalniającego. Jednakże nie ma takiej zgody. O to, żeby taki próg został tam zamontowany, staramy się już od wielu lat. Ja w dalszym ciągu będą apelowała do Zarządu Dróg Powiatowych, aby jednak zamontować te progi.
Dodajmy, że według policyjnych statystyk do wypadku drogowego dochodzi tam częściej niż co pół roku.