Nauka przez praktykę. Nowa pracownia dziennikarska na UO [ZDJĘCIA]
Studenci wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej UO od dziś (01.03) mogą korzystać z nowoczesnej pracowni dziennikarskiej. Dzięki zakupionemu sprzętowi będą między innymi uczyli się, jak poprawnie zmontować nagrany dźwięk, jak przygotować zdjęcie do publikacji, czy jak posługiwać się urządzeniami wideo i audio niezbędnymi w pracy w mediach.
- Mam nadzieję, że ta pracownia będzie służyła przyszłym dziennikarzom, którzy kończąc studia na naszej uczelni będą mieli już ten warsztat - mówi profesor Marek Masnyk, rektor UO. - Cieszę się ogromnie, że taką pracownię udało się stworzyć. Ten pomysł spotkał się z pozytywnym odzewem ze strony marszałka. Pamiętam, jak w połowie ubiegło roku podpisywaliśmy umowę i gościliśmy marszałka.
- Ten wydział jest jednym z ważniejszych wydziałów w strukturze Uniwersytetu Opolskiego. To tutaj będą kształcili się przyszli dziennikarze. Będą mogli korzystać z najnowocześniejszego sprzętu, ale też - co istotne, ta pracownia będzie pewnym magnesem dla nowych studentów, którzy tutaj przyjdą - dodaje Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego.
- Trzeba stawiać na rozwój infrastruktury tak, żeby umożliwiać przyszłym absolwentom, obecnym studentom pracę na sprzęcie, na którym potem będą pracować - mówi dr hab. Adam Drosik, dziekan wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej UO. - Przede wszystkim, to co jest istotne, to jest pracownia montażowa. Na tym samym oprogramowaniu, co mają inne redakcje. Są również kamery, a jeśli chodzi o radio, to mam podobne nośniki do nagrywania. Tak, żeby osoby, które będą kończyły nasz kierunek studiów, będą mogły łatwo wchodzić na rynek pracy.
Z pracowni będą korzystać nie tylko studenci kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, ale też public relations, czy stosunków międzynarodowych.
- Wydaje mi się, że to są nowe możliwości, które są otwarte przed nami. Są nowe sprzęty, które sprawią, że nasze umiejętności będą poszerzone i będziemy mogli doskonalić to, co wcześniej nie było nam zapewnione, bo nie było na to miejsca. Na pewno jest to fajne dla nowych ludzi, którzy tutaj przyjdą i będzie to trakcyjne do tego, żeby wybrali naszą uczelnię, bo widzą, że jest przygotowana na nowych studentów, są nowe sprzęty i jest dbanie o to, aby ten student miał się gdzie rozwijać - podkreśla Hanna Poetschke, studentka III roku public relations.
Utworzenie pracowni dziennikarskiej kosztowało blisko 200 tysięcy złotych, z czego 150 tysięcy złotych przekazał urząd marszałkowski.
- Ten wydział jest jednym z ważniejszych wydziałów w strukturze Uniwersytetu Opolskiego. To tutaj będą kształcili się przyszli dziennikarze. Będą mogli korzystać z najnowocześniejszego sprzętu, ale też - co istotne, ta pracownia będzie pewnym magnesem dla nowych studentów, którzy tutaj przyjdą - dodaje Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego.
- Trzeba stawiać na rozwój infrastruktury tak, żeby umożliwiać przyszłym absolwentom, obecnym studentom pracę na sprzęcie, na którym potem będą pracować - mówi dr hab. Adam Drosik, dziekan wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej UO. - Przede wszystkim, to co jest istotne, to jest pracownia montażowa. Na tym samym oprogramowaniu, co mają inne redakcje. Są również kamery, a jeśli chodzi o radio, to mam podobne nośniki do nagrywania. Tak, żeby osoby, które będą kończyły nasz kierunek studiów, będą mogły łatwo wchodzić na rynek pracy.
Z pracowni będą korzystać nie tylko studenci kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, ale też public relations, czy stosunków międzynarodowych.
- Wydaje mi się, że to są nowe możliwości, które są otwarte przed nami. Są nowe sprzęty, które sprawią, że nasze umiejętności będą poszerzone i będziemy mogli doskonalić to, co wcześniej nie było nam zapewnione, bo nie było na to miejsca. Na pewno jest to fajne dla nowych ludzi, którzy tutaj przyjdą i będzie to trakcyjne do tego, żeby wybrali naszą uczelnię, bo widzą, że jest przygotowana na nowych studentów, są nowe sprzęty i jest dbanie o to, aby ten student miał się gdzie rozwijać - podkreśla Hanna Poetschke, studentka III roku public relations.
Utworzenie pracowni dziennikarskiej kosztowało blisko 200 tysięcy złotych, z czego 150 tysięcy złotych przekazał urząd marszałkowski.