"Przemówienie dodało otuchy Ukraińcom". Dr Tomasz Pawłuszko o wizycie prezydenta USA w Polsce
- Celem było pokonanie Putina w pojedynku na przemówienia i to się udało. Orędzie prezydenta Rosji przemknęło niezauważone - powiedział w "Porannej Rozmowie Radia Opole" dr Tomasz Pawłuszko, politolog, amerykanista, ekspert ds. polityki zagranicznej i obronności, komentując wizytę amerykańskiego prezydenta Joe Bidena w Polsce.
- Bardzo ważna jest symbolika demokratyczna. To, co wygłosił Biden, zwłaszcza w Warszawie, odnosiło się właśnie do tego, czyli podkreślenie, jak bardzo ważne są idee demokratyczne w Europie Środkowo-Wschodniej. To było przemówienie skierowane nie tylko do Polaków, to było przemówienie globalne, na cały świat. To był sygnał dla reżimu Władimira Putina, że kraje demokratyczne są zjednoczone, że demokracja jest wartością, że wolność jest wartością. Rosyjskie podejście do rozwiązywania konfliktów w Europie nie jest już duże i prawomocne. Ameryka nie pozwoli na na to, żeby Rosją tą wojnę wygrała - dodał.
Jak wskazywał dr Pawłuszko, Joe Biden mówił w Warszawie nie tylko do Polaków, ale do całego świata. Amerykanie powiedzieli stanowcze "Nie" putinowskiej wizji Europy.
Dotychczasowy przebieg wydarzeń na froncie jest też dużym zaskoczeniem dla samych elit Moskwy - zauważył dr Pawłuszko. Ekspert wskazywał też na rosnące znaczenie Polski na arenie międzynarodowej, mówiąc o pewnym przesunięciu akcentów w amerykańskiej polityce zagranicznej. Amerykanista nie ma też wątpliwości, że trwają zakulisowe rozmowy, by sojusz NATO poszerzać o nowe państwa.
Ustalenia po rozmowach Biden - Duda - w kontekście wzmocnienia wschodniej flanki NATO - będą jednym z ważniejszych aspektów zwołanej na piątkowe (24.02) południe Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Podczas dwudniowej wizyty w Polsce amerykański przywódca zapewnił o mocnym wsparciu dla sojuszników w ramach NATO oraz kontynuacji wsparcia dla Ukrainy.