Remont namysłowskich murów miejskich przebiega zgodnie z planem. Przestoje powoduje aura
Remont murów miejskich w Namysłowie przebiega zgodnie z planem. Choć w ostatnim czasie ekipy budowlane nie zawsze są obecne na miejscu, miasto zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą.
- Przestój w tych robotach jest związany po prostu z warunkami atmosferycznymi, one są niekorzystne dla prowadzenia tego typu prac renowacyjnych. Firma, która się zajmuje renowacją miała bardzo duży zapas czasu w pracy. Te roboty bardzo szybko szły. Termin zakończenia jest dość odległy, bo to jest po wakacjach - tłumaczy.
Przypomnijmy, że rozpoczęta latem renowacja prowadzona jest na odcinku między Bramą Krakowską a strażą pożarną. Koszt tych prac to 3,6 miliona złotych, a część pieniędzy pochodzi z rządowego funduszu Polski Ład.
To jednak nie koniec planowanych działań w tym obszarze.
- Mamy też drugi fragment koło placu "pod kasztanami", na który trzeba będzie sporządzić dokumentację, bo on też podlega degradacji. Także cały południowy fragment murów, czyli od stacji PKP do browaru, on ma już gotową dokumentację - dodaje burmistrz.
Na razie władze miasta nie są w stanie określić, kiedy mogą rozpocząć się te prace. Kilka lat temu ich koszt wyceniano na około 20 milionów złotych, a to oznacza, że aby do nich przystąpić, ponownie potrzebne będzie zewnętrzne finansowanie. Najprawdopodobniej inwestycja ta będzie rozłożona na kilka etapów.