Będą kolejne badania wokół dawnego gimnazjum piastowskiego w Brzegu
Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu chce kontynuować prace badawcze w dawnym piastowskim gimnazjum. Budynek ma w przyszłości stać się siedzibą nowego muzeum, poświęconego tematyce kresowej.
Pierwsze wykopaliska rozpoczęły się latem ubiegłego roku. W ich trakcie natrafiono między innymi na pozostałości domów profesorskich. Jak mówi kustosz placówki Andrzej Peszko, to potwierdziło dotychczasowe przypuszczenia, ale też pozwoliło powiększyć bazę zbiorów muzeum.
- Udało się uzyskać prawie 1000 artefaktów. Są to obiekty w różnym stanie technicznym, większość jako destrukty, jednak już mamy złożonych kilkanaście obiektów praktycznie w pełni. Mówię konkretnie o kaflach piecowych XVI-wiecznych z bardzo ładnymi motywami dekoracyjnymi. Docelowo, już po konkretnych zabiegach konserwatorskich, będziemy się starać pokazać również te artefakty - zapowiada.
W tym roku instytucja chce prowadzić kolejne prace badawcze. Ich zakres ma jednak być szerszy.
- Planujemy uporządkować teren poprzez rozbiórkę istniejących tam obiektów. Tam stoją garaże. Planujemy tez rozbiórkę łącznika, zupełnie współczesnego, z okresu odbudowy powojennej, który łączy budynek dawnego gimnazjum książęcego z budynkiem administrowanym przez Zarząd Nieruchomości Miejskich. Zostaną usunięte też nawierzchnie placu, tak żeby już w przyszłości móc tam rozpocząć po pierwsze badania, a po drugie przygotować plac do projektowania nowych urządzeń - dodaje kustosz.
Podczas planowanych badań do przekopania będzie ponad 2 tysiące metrów kwadratowych. Według dokumentów, w miejscu tym znajdował się między innymi ogród rektorski ze studnią. Badacze spodziewają się natrafić także na pozostałości domów kanoników Kolegiaty św Jadwigi.
Dodajmy, że prace będą mogły ruszyć po otrzymaniu przez placówkę pieniędzy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Udało się uzyskać prawie 1000 artefaktów. Są to obiekty w różnym stanie technicznym, większość jako destrukty, jednak już mamy złożonych kilkanaście obiektów praktycznie w pełni. Mówię konkretnie o kaflach piecowych XVI-wiecznych z bardzo ładnymi motywami dekoracyjnymi. Docelowo, już po konkretnych zabiegach konserwatorskich, będziemy się starać pokazać również te artefakty - zapowiada.
W tym roku instytucja chce prowadzić kolejne prace badawcze. Ich zakres ma jednak być szerszy.
- Planujemy uporządkować teren poprzez rozbiórkę istniejących tam obiektów. Tam stoją garaże. Planujemy tez rozbiórkę łącznika, zupełnie współczesnego, z okresu odbudowy powojennej, który łączy budynek dawnego gimnazjum książęcego z budynkiem administrowanym przez Zarząd Nieruchomości Miejskich. Zostaną usunięte też nawierzchnie placu, tak żeby już w przyszłości móc tam rozpocząć po pierwsze badania, a po drugie przygotować plac do projektowania nowych urządzeń - dodaje kustosz.
Podczas planowanych badań do przekopania będzie ponad 2 tysiące metrów kwadratowych. Według dokumentów, w miejscu tym znajdował się między innymi ogród rektorski ze studnią. Badacze spodziewają się natrafić także na pozostałości domów kanoników Kolegiaty św Jadwigi.
Dodajmy, że prace będą mogły ruszyć po otrzymaniu przez placówkę pieniędzy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.